DAJ CYNK

Konta Nintendo zagrożone. Ktoś kupuje na nich walutę do Fortnite

Anna Rymsza

Bezpieczeństwo

Nintendo Switch

W ostatnich tygodniach wzrosła liczba przejęć kont Nintendo. Cyberprzestępcy logują się i jeśli do konta podłączona jest metoda płatności, kupują walutę z gry Fortnite.

Dalsza część tekstu pod wideo
 

Włamania nasiliły się w ciągu ostatniego miesiąca. Użytkownicy platformy Nintendo zgłaszają, że na ich kontach logują się obce osoby z różnych miejsc (prawdopodobnie cyberzłodzieje używają VPN-ów). Użytkownicy dostają automatyczne powiadomienia o logowaniu z nieznanych adresów IP.

Niektórzy zauważyli też, że z ich kont znikły pieniądze. Na wyciągach z kont zobaczyli zakupy, których nie robili sami. Były to głównie wydatki wysokości 99 dolarów na walutę wykorzystywaną w grze „Fortnite”.

Zobacz: Nintendo Switch sprzedaje się... zbyt dobrze
Zobacz: Nintendo nie musi oddawać pieniędzy za cyfrowe preordery

Nie jest jasne, skąd cyberprzestępcy mają dane logowania do kont Nintendo. Mogą to być hasła powtarzające się także na innych stronach, wydobyte z któregoś z większych wycieków danych. Może to też być bardziej brutalny atak z użyciem generatora haseł. Wskazuje na to fakt, że nie są bezpieczne nawet konta zabezpieczone losowymi ciągami znaków z menedżerów haseł. Jest mało prawdopodobne, by cyberprzestępcy dostali się do danych Nintendo. 

Nintendo zaleca dwuetapowe logowanie

Nintendo jeszcze nie komentuje wydarzeń. W mediach społecznościowych zaleca jednak, by włączyć dwuskładnikową weryfikację. Dodatkowy krok uniemożliwi logowanie po odgadnięciu hasła.

Nie wiemy, jaka jest skala ataku, ale sądząc po ilości wpisów w mediach społecznościowych, cyberprzestępcy nie próżnują. Liczba ofiar może sięgać kilku tysięcy. Równolegle w sieci pojawiły się reklamy usługi sprzedającej V-Dolce z kont Nintendo. To nie może być przypadek.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Nintendo

Źródło tekstu: ZDnet, ArsTechnica, wł.