Microsoft zabierze jedną z możliwości systemu Windows. Kiedyś była atrakcyjna, ale dziś przynosi więcej problemów niż pożytku.
Chodzi o możliwość pisania skryptów w języku VBScript. To język wprowadzony w 1996 roku. Dawniej dawała szerokie możliwości pracującym na Windowsie, ale dziś służy głównie dostarczającym malware.
Microsoft będzie pozbywał się możliwości skryptowania w VBScript – jak zwykle – stopniowo. W początkowej fazie, czyli na kilku najbliższych wydaniach systemu Windows, będzie to funkcja dostępna na żądanie, którą będzie można doinstalować w razie potrzeby. VBScript znajdziemy w tym samym miejscu, co Linux podsystem for Windows, Hyper-V i środowisko uruchomieniowe .NET.
Docelowo jednak ten projekt odejdzie na emeryturę, podobnie jak program, z którym jest powiązany. Trzeba Bowiem pamiętać, że VBScript jest dostarczany w pakiecie z przeglądarką Internet Explorer. W Internet Explorerze 11 na Windowsie 10 VBScript nie jest domyślnie włączony od 2019 roku, a w lutym 2023 Microsoft zakończył wsparcie Internet Explorera 11 na niektórych wersjach Windowsa 10.
Pomijając to, że VBScript jest zwyczajnie stary i prawdopodobnie niepotrzebny większości użytkowników, jest też popularnym wektorem ataków. Cyberprzestępcy wykorzystują skrypty do ściągania szkodliwych programów na komputery ofiar. To mechanizm używany przez takie „gwiazdy” cyberataków jak Emotet, QBot, Lokibot, a ostatnio także DarkGate.
Wysiłki te idą w parze z wyłączaniem kiepsko zabezpieczonych makr w programach z pakietu Microsoft 365. To wszystko dzieje się jednak za wolno i za późno.
Źródło zdjęć: Hadrian / Shutterstock
Źródło tekstu: Bleeping Computer