TikTok i Trump: Ekonomia, polityka czy populizm?

Donald Trump wielokrotnie udowodnił, że jego decyzje polityczne potrafią wzbudzać kontrowersje. Jednym z najbardziej jaskrawych przykładów jest jego podejście do TikToka – chińskiej aplikacji, która stała się punktem zapalnym w relacjach między USA a Chinami.

Lech Okoń (LuiN)
2
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
TikTok i Trump: Ekonomia, polityka czy populizm?

Warto zastanowić się, czy działania Trumpa wobec TikToka były rzeczywiście podyktowane troską o bezpieczeństwo narodowe, czy raczej stanowiły element gry politycznej i populistycznej strategii. Zanim jeszcze Trump objął fotel prezydencki, anulował wyłączenie platformy TikTok w USA i dał jej więcej czasu. Ten czas właśnie się skończył (5 kwietnia) i Chińczycy... nie dostali bana, zamiast tego mają kolejne 75 dni.

Dalsza część tekstu pod wideo

TikToku, masz kolejne 75 dni!

Trump niejednokrotnie przekonywał, że TikTok stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego ze względu na jego chińskie korzenie i potencjalny dostęp do danych użytkowników przez rząd w Pekinie. W odpowiedzi na te obawy nakazał sprzedaż amerykańskich udziałów TikToka do firm takich jak Oracle czy Walmart, co miało zmniejszyć wpływy ByteDance.

Z drugiej strony, krytycy wskazują, że działania Trumpa mogły być motywowane bardziej względami politycznymi niż rzeczywistymi obawami o bezpieczeństwo. Warto przypomnieć, że TikTok był platformą używaną do organizowania działań przeciwko Trumpowi – jak choćby sabotaż frekwencji na jego wiecu wyborczym w Tulsie w 2020 roku. Czy zatem decyzje wobec TikToka były odwetem za te incydenty? 

Cła Trumpa przeszkodziły w negocjacjach dotyczących sprzedaży amerykańskiej części platformy

Trump często podkreślał znaczenie ceł jako narzędzia nacisku ekonomicznego na Chiny. Niestety jednak te same cła stały się teraz przeszkodą w negocjacjach dotyczących TikToka. Pekin odmówił zatwierdzenia umowy po kolejnych podwyżkach taryf przez Trumpa. Tym samym narzędzie mające wzmocnić pozycję USA stało się przeszkodą w realizacji kluczowych celów administracji.

Jednocześnie Trump pokazuje, że TikTok nie jest już taki zły i niebezpieczny... zakładając konto na nim. Trudno nie zauważyć tutaj pewnego populizmu i próby dotarcia do młodszych wyborców, a więc grupy demograficznej tradycyjnie mniej przychylnej Republikanom. Czyżby więc całe to demonizowanie TikToka było tylko cyniczną kalkulacją?

Póki co administracja Trumpa daje ByteDance dodatkowe 75 dni na przejście procesu sprzedaży i aktywnie uczestniczy w rozmowach z firmą. A raczej próbuje z nią rozmawiać, bo chiński gigant zawiesił negocjacje natychmiast po nałożeniu 34% ceł na towary importowane z Chin. Bez uprzednich negocjacji wokół ceł, Pekin nie zamierza rozmawiać z Trumpem w sprawie TikToka.