Pandemia sprawiła, że Microsoft Teams cieszy się kolosalnym zainteresowaniem. Dziś podano, że codziennie korzysta z niego 115 milionów osób, a ponadto zapowiedziano kolejną nowość. Jaką?
Choć wciąż pod względem wideokonferencji prowadzi Zoom, Microsoft ma duże powody do zadowolenia. Liczba użytkowników Teams wzrosła w ciągu ostatniego półrocza aż o 75 milionów, dzięki czemu obecnie jest to 115 milionów. Tyle właśnie osób używa codziennie aplikacji firmy z Redmond do pracy i nauki. Dodam od razu, że jeśli chodzi o lekcje zdalne, w naszym kraju część szkół zdecydowała się zmienić Zoom na Teams. 115 milionów użytkowników to ilość, którą warto się pochwalić - a jak na razie tendencji spadkowych nie widać, więc cyfra ta może się jeszcze zwiększyć. Niestety - nie podano, jaki jest wśród nich podział na użytkowników płatnych i darmowych.
Wiemy natomiast, że do zapowiedzianych funkcji dołączy tryb "niewidzialności". Co to oznacza? Użytkownik będzie mógł brać udział w wideokonferencji, będąc niewidocznym dla użytkowników. Funkcja ta pozwala zmienić status z zielonego (czyli dostępny i aktywny) na szary - oznaczający użytkownika poza spotkaniem. To rozwiązanie dla osób, które chcą brać udział w spotkaniach, ale nie udzielać się w ich trakcie. Oczywiście użytkownik będzie mógł się w każdej chwili ujawnić, zmieniając status na zielony.
Zobacz: Microsoft Teams umożliwi zmianę urządzenia podczas aktywnego spotkania
Źródło tekstu: Techspot
Target Revoluta to Bardzo bardzo pozna gen. Y albo milenialsi wychowujacy sie wsrod gen Z. No i oczy ...
Prędkość internetu w Play - 1.5mb/s. Pan z infolinii Ci powie, że to przez wyładowania atmosferyczne ...
Jednak jest dużo osób, na których celebryci działają. Sam znałem seniorkę, która kupowała wszystkie ...
Żaden (tfu) celebryta mnie nigdy do niczego nie przekona
A może by tak bardziej rozpowszechnić numer CERT-NASK do sprawdzania smsów? Czemu nie ma jakiejś kam ...