Facebook, Instagram i WhatsApp z przykrą nowością od 16 grudnia
Chociaż czasem marudzimy, że nie wszystkie funkcje AI są dostępne w Polsce przez restrykcyjne prawo unijne, w przypadku nowości dostępnej platformach Facebook, Instagram i WhatsApp możemy odetchnąć z ulgą. To inni mają gorzej.

Asystent Meta AI ma niecne zamiary
Asystent Meta AI to narzędzie zaszyte w aplikacjach Facebook, Instagram, Messenger, WhatsApp czy nawet w okularach Ray-Ban Meta. Do tej pory korzystanie z niego nie wiązało się z żadnymi konsekwencjami dla użytkownika, ale już od 16 grudnia, wszystkie interakcje tekstowe i głosowe posłużą do karmienia nimi sztucznej inteligencji.
Na podstawie rozmów z Meta AI użytkownicy ww. platform mogą zacząć otrzymywać spersonalizowane reklamy, które będą lepiej wpisywać się w potrzeby użytkowników.



Jeśli użytkownik rozmawia z Meta AI o planowaniu wakacji rodzinnych, może zacząć widzieć więcej filmów Reels o podróżach rodzinnych oraz reklam hoteli.
Meta AI ma już ponad miliard aktywnych użytkowników miesięcznie na wszystkich platformach firmy. Oznacza to, że zmiana dotknie ogromną liczbę osób na całym świecie. Warto przy tym dodać, że nie jest to zmiana, którą można gdzieś wyłączyć w ustawieniach — jeśli korzystasz, to się zgadzasz i tyle.
Polska bezpiecznym wyjątkiem
Nowa polityka nie będzie obowiązywać w Unii Europejskiej, Wielkiej Brytanii i Korei Południowej ze względu na lokalne przepisy dotyczące ochrony danych osobowych. Pozostali użytkownicy na świecie otrzymają powiadomienia o zmianie od 7 października 2025 roku.
Meta zapewnia, że nie będzie wykorzystywać do reklam rozmów dotyczących wrażliwych tematów: poglądów religijnych, orientacji seksualnej, poglądów politycznych, zdrowia, pochodzenia rasowego lub etnicznego. Jednak eksperci wyrażają wątpliwości co do skuteczności tych zabezpieczeń w praktyce.