Lubiany serial wróci na Netflixa. To będzie prawdziwa petarda
Minęło już trzy miesiące od premiery 3. sezonu uwielbianego przez widzów "Prawnika z Lincolna". Tymczasem, dotarły do nas wieści, że będzie czwarty sezon tego jednego z najczęściej oglądanych seriali prawniczych na Netflixie.

I to są prawdziwie dobre wieści dla każdego, komu ten serial, przedstawiający losy Mickeya Hallera, skradł serce. Dla tych co nie bardzo siedzą w temacie, przypomnimy, że "Prawnik z Lincolna" to serialowa adaptacja cyklu powieści Michalea Connelly'ego, którego głównym bohaterem jest prawnik Mickey Haller. Ten rozchwytywany prawnik z Los Angeles słynie z tego, że zrobi wszystko, aby wygrać. A sprawy, nawet te najtrudniejsze, prowadzi z tylniego siedzenia swojego kultowego lincolna.
Netflix poinformował, że serial będzie miał czwarty sezon, który będzie oparty na szóstym tomie cyklu o perypetiach Hallera. Według serwisu Deadline, prace nad odcinkami trwały już od jakiegoś czasu, zanim informacja obiegła social media. Sama produkcja ma wystartować już w przeciągu miesiąca.



Kolejną dobrą wiadomością są zmiany w obsadzie. Powróci do niej Neve Campbell, która w trzecim sezonie pojawiła się zaledwie w dwóch odcinkach.
Koniec każdego sezonu to zwykle było budowanie nowej sprawy. Tymczasem, postąpiliśmy nieco inaczej. Zasygnalizowaliśmy, jaką książkę zaadaptujemy.
- zapowiedzieli showrunnerzy serialu, Ted Humphrey i Dailyn Rodriguez.
Czwarty sezon będzie ekranizacją szóstego tomu cyklu o przygodach Hallera, "The Law of Innocence". Prawnik poprowadzi w nim swoją własną sprawę, ale zza krat.