Zakazane słowo w BLIK-u. Nie próbuj go używać

Co ma wspólnego kret z BLIKIEM? Okazuje się, że więcej, niż by się wydawało. Jeden z internautów napotkał kuriozalny problem – próba wykonania przelewu z tytułem zawierającym słowo KRET została odrzucona przez banki (z jednym wyjątkiem).

Marian Szutiak (msnet)
10
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Zakazane słowo w BLIK-u. Nie próbuj go używać

Historia dotyczy Jacka, który napisał do redakcji Niebezpiecznika, zgłaszając nietypowy problem związany z realizacją przelewów w polskich bankach, w których ma konto. Jak możemy przeczytać w poście opublikowanym w serwisie X, Jacek zauważył, że próby wykonania przelewu z tytułem zawierającym słowo "KRET" kończą się niepowodzeniem. Co ciekawe, sytuacja ta dotyczyła większości sprawdzanych banków, z wyjątkiem Nest Banku.

Dalsza część tekstu pod wideo

W załączonym zrzucie ekranu widać próbę realizacji takiej transakcji na kwotę 15 złotych, która została odrzucona z komunikatem: Spróbuj ponownie później. Transakcja nie może zostać zrealizowana.

Zakazane słowo w BLIK-u. Nie próbuj go używać

Jacek wyjaśnia, że zamierzał jedynie zwrócić znajomej pieniądze za zakup środka przeciwko kretom. Niemniej jednak, pojawiło się podejrzenie, że systemy bankowe mogą błędnie identyfikować słowo "KRET" jako powiązane z objętą sankcjami rosyjską spółką. To z kolei skutkuje automatycznym blokowaniem transakcji. Problem ten dotyczy zarówno tradycyjnych przelewów bankowych, jak i tych realizowanych za pomocą systemu BLIK.

Choć sytuacja jest kuriozalna, banki najwyraźniej traktują to bardzo poważnie. Może to rodzić pytania o skuteczność i dokładność systemów monitorowania transakcji. Na chwilę obecną trudno jest jednoznacznie stwierdzić, czy problem leży w błędnym działaniu systemów, czy też jest to celowe działanie prewencyjne związane z międzynarodowymi sankcjami.

Niebezpiecznik w swoim poście dodaje, że nie zachęca do testowania tego zjawiska na własną rękę, ale prosi innych użytkowników o zgłaszanie podobnych przypadków, jeśli się z nimi zetkną. Jeśli też się z czymś takim spotkałeś/spotkałaś, daj nam znać w komentarzu.