Coraz więcej klientów korzysta z płatności bezgotówkowych. Ważną rolę w tym odgrywają inteligentne zegarki na ich nadgarstkach.
Można powiedzieć, że smartwatche nadal są niszową metodą płatności bezgotówkowych i nie będzie to wcale przesadą.
Nie da się jednak zaprzeczyć, że otwierają pewną furtkę, która wcześniej pozostawała zamknięta. Mianowicie, smartwatche pozwalają na wyjście z domu bez smartfona, nawet gdy planujemy robić zakupy.
Karty płatnicze sprawiły, że nie trzeba już było nosić przy sobie gotówki. Tak samo płatności zbliżeniowe smartfonem pozwalają na wyjście z domu bez portfela. Z kolei wprowadzenie tej samej funkcji do smartwatcha daje możliwość wychodzenia z domu nawet bez telefonu.
Statystyki Banku Pekao potwierdzają, że płacimy smartwatchem głównie, gdy nie mamy przy sobie smartfona. Instytucja wyjawiła, że z ich płatności mobilnych kompatybilnych z Fitbit Pay i Garmin Pay klienci coraz częściej korzystają w miesiącach letnich.
Szczyt przypada na lipiec i sierpień. Pekao poinformowało, że w 2022 roku we wspomnianych miesiącach wykonywano ponad 5 tysięcy transakcji dziennie. Jest to duży wzrost względem marca i grudnia, w których dokonywano odpowiednio około 3100 i 4100 płatności dziennie.
Nic dziwnego, w końcu lato motywuje do większej aktywności na świeżym powietrzu, a co za tym idzie, portfel i telefon mogą w tym wadzić. Bank Pekao zauważa, że nie tylko wzrastają płatności bezgotówkowe za pośrednictwem smartwatchy, lecz również ogólna liczba tego typu transakcji z wykorzystaniem wszystkich metod.
W 2022 roku klienci Pekao realizowali każdego dnia średnio 5,75 milionów transakcji bezgotówkowych w czerwcu, 5,73 milionów w lipcu i 5,69 milionów w sierpniu.
Zobacz: Alior Bank z nową wersją aplikacji mobilnej. Zobacz, co się zmieniło
Zobacz: IKEA z nową akcją. Wydasz tylko złotówkę
Źródło zdjęć: Shutterstock
Źródło tekstu: Materiały prasowe oprac. własne