DAJ CYNK

VeloBank sprawdzi, jak trzymasz telefon i myszkę. To dla twojego dobra

Mieszko Zagańczyk

Bezpieczeństwo

VeloBank wprowadza nową funkcję zwiększająca bezpieczeństwo. Od teraz użytkownicy bankowości internetowej i aplikacji mobilnej mogą uruchomić bezpłatną usługę weryfikacji behawioralnej.

Dalsza część tekstu pod wideo
 

Klienci VeloBanku mogą już uruchomić bezpłatną usługę weryfikacji behawioralnej – skorzystają z niej w serwisie internetowym i w aplikacji mobilnej. Na czym to polega? System weryfikacji zapamiętuje, w jaki sposób używamy cyfrowej bankowości – jak szybko piszemy na klawiaturze, klikamy czy pod jakim kątem najczęściej trzymamy smartfon korzystając z aplikacji VeloBanku. 

Kiedy system wykryje, że ktoś niepowołany realizuje operacje bankowe, wysyła powiadomienie, a podejrzana transakcja może zostać odrzucona.

Za dostarczenie weryfikacji behawioralnej do klientów VeloBanku odpowiada spółka Biuro Informacji Kredytowej (BIK).

Usługa weryfikacji behawioralnej – jak skorzystać?

Żeby skorzystać z nowości w VeloBanku, najpierw trzeba wyrazić zgodę na uruchomienie usługi w cyfrowych kanałach weryfikacji behawioralnej. Rozwiązanie uczy się charakterystycznych cech korzystania przez użytkowników z aplikacji mobilnej oraz bankowości internetowej. Dzięki temu system zapamiętuje, w jaki sposób klienci używają ekranu swojego smartfonu, pod jakim kątem trzymają urządzenie, jak szybko piszą czy w jaki sposób korzystają z komputerowej myszki.

Kiedy tylko system weryfikacji behawioralnej wykryje, że ktoś nieuprawniony zalogował się na nasze konto i np. zleca przelewy, wyśle powiadomienie o nietypowej sytuacji, wywoła dodatkową autoryzację lub nawet odrzuci wątpliwą transakcję

 – wyjaśnia Marek Korulczyk, Kierownik Wydziału Przeciwdziałania Nadużyciom w Departamencie Bezpieczeństwa VeloBanku.

Weryfikacja behawioralna zbiera dane służące do blokowania nieautoryzowanych transakcji i robi to w tle, a więc bez konieczności działań ze strony klienta. Zgoda na weryfikację behawioralną jest dla klientów VeloBanku dobrowolna. W każdej chwili mogą też ją wycofać. 

W ramach weryfikacji behawioralnej bank ani Biuro Informacji Kredytowej nie zbierają informacji o kliencie, które dotyczyłyby tego jakie hasła i teksty wpisuje, jakie strony odwiedza, jakie operacje wykonuje. VeloBank przekonuje, że jest to rozwiązanie, które znacząco wzmacnia bezpieczeństwo klientów, a jednocześnie nie ingeruje w ich prywatność.

Weryfikacja czy inaczej biometria behawioralna jest już znana z naszego rynku. Jako pierwszy wprowadził ją mBank, jest też dostępna w ING Banku Śląskim.

Zobacz: Co drugi Polak ma ten problem. VeloBank przedstawia rozwiązanie
Zobacz: VeloBank ułatwił Polakom życie. Wystarczy kilka kliknięć

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: VeloBank

Źródło tekstu: VeloBank