Bank PKO BP nie nadąża ścigać oszustów, którzy podszywają się pod jego stronę internetową. Z pomocą przychodzi CSIRT KNF, który wyłapuje te oszukańcze procedery i nagłaśnia w mediach. Oto kolejny przypadek oszustwa, który pojawił się w sieci.
Nadal nie jesteśmy bezpieczni w sieci, zwłaszcza jeśli jesteśmy klientami tego popularnego banku. CSIRT KNF wystosował właśnie kolejny alert ostrzegawczy do wszystkich, którzy korzystają z usług banku PKO BP. Wszystko to w ramach kampanii, oznaczonej hasztagiem #ThinkB4UClick.
Po raz kolejny ostrzega się, aby dokładnie sprawdzać adres mailowy bankowej strony, przed zalogowaniem się. Fałszywa strona, podszywająca się pod stronę waszego banku ma na celu tylko jedno - wyłudzenie waszego loginu oraz hasła do konta. W podanym przykładzie, wygląd strony oraz logo nie budzą podejrzeń, ale adres internetowy greengrowesttechnology.com w niczym nie przypomina nawet adresu bankowego. Zachowajmy czujność i wytężmy dwa razy wzrok, zanim wprowadzimy jakiekolwiek dane.
UWAGA! Cyberprzestępcy przygotowali fałszywe strony podszywające się pod @PKOBP.
— CSIRT KNF (@CSIRT_KNF) October 28, 2024
Wprowadzenie tam swojego loginu i hasła grozi utratą Waszych środków.
Bądźcie ostrożni i pamiętajcie o dokładnym weryfikowaniu adresu strony, na której się znajdujecie! #ECSM #ThinkB4UClick pic.twitter.com/mYdAzNTFkr
Dokładna weryfikacja adresu banku, w który chcemy kliknąć, jest niezbędna za każdym razem, kiedy chcemy skorzystać z bankowości internetowej. Lepiej chuchać na zimne, niż potem próbować odzyskać oszczędności życia.
Zobacz: PKO BP ma pilną sprawę do klientów. Przekaż też innym
Źródło zdjęć: Telepolis.pl
Źródło tekstu: CSIRT KNF