DAJ CYNK

Przelew pułapka. Pomógł namierzyć oszustkę

Anna Kopeć

Bezpieczeństwo

35-letnia kobieta okazała się prawdziwą rekordzistką w zakresie łamania prawa. Postawiono jej łącznie aż 19 zarzutów, związanych z wykradaniem danych oraz wyłudzaniem pieniędzy. Wszystko za sprawą dziwnych przelewów. 

Dalsza część tekstu pod wideo
 

35-letnia mieszkanka gminy Żerków wykazała się niezwykłą pomysłowością i zdolnością planowania. Skrupulatnie obmyśliła plan i wcieliła go odważnie w życie. Kobieta wyłudzała zapomogi na dane osób, do których miała dostęp z racji wykonywanego zawodu. 

Kobieta, mając dostęp do dokumentacji osób korzystających z pomocy socjalnej, wykorzystała ich dane do sporządzania fikcyjnych wniosków o różnego rodzaju zapomogi. Następnie podrabiała podpisy osób, których dane widniały na takim dokumencie. Po przyznaniu pieniędzy, wpływały one na jej konto.

- informuje asp. sztabowy Agnieszka Zaworska, oficer prasowy Policji w Jarocinie. 

Jak doszło do wykrycia przestępstwa?

Szereg dziwnych przelewów zwrócił uwagę pracowników banku, którzy zaczęli coś podejrzewać i poinformowali o tym fakcie policję. Sprawa trafiła w ręce funkcjonariuszy z wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą. Ustalono, że kobiecie udało się wyłudzić ponad 8 tysięcy złotych. 35-latce zarzucono łącznie 19 prób złamania prawa, związanych z podrabianiem dokumentów oraz podpisów. Za popełnienie tego przestępstwa grozi jej nawet 5 lat więzienia. 

Zobacz: Zaszalał przy bankomacie. Mężczyźnie z Garwolina grozi 10 lat

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock.com

Źródło tekstu: epoznan.pl