Nothing CMF Phone 2 Pro: nowy król smartfonów do 1 tys. zł (test)
Półka z telefonami do tysiąca złotych ma nowego króla – to CMF Phone 2 Pro. Smartfon przyciąga wzrok oryginalnym wyglądem, ładnym ekranem AMOLED, solidnymi komponentami i choć ma pewne, dość oczywiste słabości wynikające z ceny, jako całość broni się nad wyraz dobrze.

CMF Phone 2 Pro to drugi telefon budżetowej marki stworzonej przez firmę Nothing. Producent stara się wyjść poza ograniczenia, jakie narzuca niższa półka cenowa, dodając do nowego modelu sporo z droższych telefonów głównej marki Nothing Phone. Gdyby ten telefon wszedł na rynek również jako Nothing, to nie byłoby wstydu.
CMF Phone 2 Pro w polskich sklepach jest dostępny tylko w wersji z 8 GB pamięci RAM i 128 GB pamięci masowej, wycenionej na 999 zł. Na stronie producenta nothing.tech można kupić wariant z 256 GB, który kosztuje 1099 zł. Ceny są więc bardzo atrakcyjne i w segmencie telefonów około tysiąca złotych CMF Phone 2 Pro zdecydowanie przyciąga uwagę.
Wygląd, wykonanie, ergonomia
CMF Phone 2 Pro powstał w czterech wariantach kolorystycznych: białym, czarnym, pomarańczowym i jasnozielonym. Najbardziej przyciąga wzrok pomarańczowy, który stanowi ciekawą alternatywę dla stonowanych kolorów dominujących na rynku. Do mnie trafił jasnozielony, ale dopóki nie sprawdziłem tego na pudełku, byłem przekonany, że to jeszcze jakiś inny wariant, szarosrebrny.
Choć ze zdjęć może wynikać inaczej, zieleń jest bardzo delikatna, a w świetle obudowa lekko, metalicznie się mieni, w rezultacie kolor i odcień się zmieniają, zwłaszcza pod kątem. Telefon ma wykończenie imitujące szronione szkło, co ładnie komponuje się z ramką boczną wyglądającą jak aluminiowa. Całość wygląda bardzo efektownie, a dodatkowe elementy – wystające okrągłe obiektywy aparatu, śrubki mocujące i okrągły element w dolnym rogu sprawiają, że telefon wygląda oryginalnie. To połączenie jest chyba nawet fajniejsze niż obudowy najnowszych Nothing Phone’ów (3a), które mogą wydawać się nieco przekombinowane. CMF Phone 2 Pro jest bardziej stonowany, ale wciąż nieszablonowy.
Okrągły element na tyle obudowy można wykręcić – jest to gniazdo do montażu dodatkowych akcesoriów, ale nie miałem okazji ich przetestować.
Wady? Obudowa CMF Phone 2 Pro w całości wykonana jest z plastiku, co trochę czuć w dotyku, więc część czaru pryska. Użyte materiały są jednak bez zarzutu, całość jest solidna, a przy tym lekka (185 g) i płaska (7,8 mm grubości).
Ergonomia również pozostaje na wysokim poziomie, CMF Phone 2 Pro dobrze leży w dłoni i wygodnie się go obsługuje, choć jeden element nie został do końca przemyślany – chodzi o przycisk Essential Key, który znajduje się „pod kciukiem”, czyli tam, gdzie intuicyjnie palec szuka przycisku zasilania. Trudno się do tego przyzwyczaić, a ja ciągle, mimo mijających dni myliłem się, wywołując niechcianą funkcję – Essential Space.
Essential Space to rozwiązanie znane już z serii Nothing Phone (3a) – to rodzaj cyfrowego notatnika, łączącego zrzuty ekranu, notatki tekstowe i głosowe. Wszystko wspomagane jest AI i będzie jeszcze rozwijane przez producenta. Pomysł jest w sumie ciekawy, bywa przydatny, ale nie jest to funkcja pierwszej potrzeby. Nothing trochę na siłę forsuje Essential Space, traktując to jako szczególny wyróżnik swoich telefonów, ale nie wszyscy tego potrzebują w każdej chwili. A wystarczyło przenieść Essential Key wyżej, nad przycisk zasilania...
W porównaniu do pierwszego CMF Phone nowy model zyskał większą odporność na wodę – teraz jest to norma IP54 (wcześniej IP52). Dobre i to, choć jest to tylko częściowe zabezpieczenie przed pyłem i raczej tylko uchroni przed zachlapaniem. Producent przekonuje przy tym, że telefon zniesie dość trudne warunki użytkowania, np. upadki z wysokości 1,5 m czy pracę w temperaturach od -40°C do 75°C.
Ekran
Wyświetlacz to zdecydowany atut modelu CMF Phone 2 Pro. Użytkownik otrzymuje 10-bitowy wyświetlacz AMOLED o przekątnej 6,77 cala i rozdzielczości Full HD+. Ekran wspiera formaty HDR i Ultra HDR, zapewnia odświeżanie obrazu 60 i 120 Hz, a w trybie HDR szczytowo osiągnie nawet 3000 nitów jasności. Nie zabrakło trybu AoD, którego był pozbawiony poprzednik. Choć w segmencie telefonów około 1 tys. zł matryce AMOLED pojawiają się już coraz częściej, to jednak nie są oczywistością, a pod względem jakości obrazu CMF Phone 2 Pro może konkurować ze znacznie droższymi modelami.
Nie ma co prawda technologii LTPO, więc odświeżanie obrazu nie jest w pełni dynamiczne, a w praktyce maksymalna zmierzona jasność sięga 1300 nitów w trybie automatycznym (750 nitów w ręcznym), ale to wciąż świetne parametry obrazu. CMF Phone 2 Pro kusi ładnymi kolorami, głęboką czernią i czystą bielą i tylko wymagający użytkownicy mogą trochę narzekać na skromny zestaw ustawień obrazu. Do wyboru są tylko dwa tryby „żywy” i „standard” oraz włączenie opcji HDR, ale w większości sytuacji nie trzeba więcej.
W ekran wkomponowany jest czytnik linii papilarnych, który działa niezawodnie – szybko i bez błędów.
Wydajność i kultura pracy
Sercem CMF Phone 2 Pro jest układ MediaTek Dimensity 7300 Pro, czyli jednostka w litografii 4 nm z taktowaniem do 2,0 i 2,5 GHz, która w wersji „nie Pro” trafiła już do zeszłorocznego CMF Phone 1, a niedawno do paru innych, choć droższych modeli znanych z rynku – np. Motorola Edge 60 czy Oppo Reno 12 Pro. Producent przekonuje, że wariant Pro układu zapewnia 10% większą wydajność, choć nie wiem, z czego to ma wynikać, bo taktowanie rdzeni jest takie samo.
Pracę telefonu wspiera ponadto 8 GB pamięci RAM w standardzie LPDDR4X oraz 128 lub 256 GB pamięci masowej UFS 2.2. Otrzymujemy więc dość typowe dla tego segmentu cenowego połączenie pamięci, które nie gwarantuje wybitnych osiągów, ale jest wystarczające na co dzień.
Układ Dimensity 7300 Pro nie jest demonem szybkości, ale działa sprawnie i trudno telefon przyłapać na zamulaniu. W grach dodatkowo dostępny jest uruchamiany automatycznie „tryb grania”, ale nie wpływa to zauważalnie na wydajność – bardziej na komfort. Uzupełnieniem układanki jest zaawansowany system chłodzenia, na który składa się m.in. ramka chłodząca z boku urządzenia i elementy grafitowe z przodu i z tyłu obudowy. Można uruchomić nawet wymagające tytuły w rodzaju Genshin Impact czy Diablo Immortal, choć lepiej jednak pozostać przy najwyżej średnich ustawieniach grafiki.
Wydajność ogólna | Antutu 10 | Geekbench 6 | AI Benchmark | |
Jeden rdzeń | Wszystkie rdzenie | |||
CMF Phone 2 Pro | 667605 | 1007 | 2957 | 531 |
Google Pixel 8 | 752457 | 1667 | 3985 | 718 |
Google Pixel 8a | 934740 | 1627 | 3349 | 703 |
Honor 400 Lite | 435936 | 959 | 2287 | 207 |
Infinix Zero 30 5G | 761697 | 987 | 3340 | 156 |
Motorola Edge 40 | 745703 | 1113 | 3608 | 202,4 |
Motorola Edge 40 Neo | 526405 | 1049 | 2544 | 185 |
Motorola Edge 50 Neo | 694308 | 1061 | 3002 | 408 |
Motorola Edge 50 Pro | 821507 | 1150 | 3058 | 555 |
Motorola Moto G84 5G | 450220 | 906 | 2031 | 73,1 |
Motorola RAZR 40 | 649827 | 1027 | 2963 | 511 |
Motorola ThinkPhone25 | 691781 | 1049 | 3005 | 566 |
Nothing Phone (2) | 1199738 | 1375 | 4015 | 1752 |
Nothing Phone (2a) | 693102 | 1142 | 2614 | 398 |
Nothing Phone (3a) | 796988 | 1174 | 3288 | 1253 |
Nothing Phone (3a) Pro | 819910 | 1174 | 3288 | 1248 |
Oppo Reno12 Pro 5G | 636220 | 497 | 2009 | 381 |
Realme 14 5G | 754871 | 1090 | 3088 | 1273 |
Realme 14 Pro+ 5G | 804220 | 1184 | 3236 | 1304 |
Realme 14 Pro 5G | 740996 | 1007 | 2879 | 268 |
Samsung Galaxy A35 | 616296 | 1021 | 2922 | 114 |
Samsung Galaxy A36 | 653033 | 1011 | 2959 | 304 |
Samsung Galaxy A55 | 740618 | 1167 | 3452 | 107 |
Xiaomi Redmi Note 13 Pro+ 5G | 795273 | 1126 | 2684 | 427 |
W Benchmarkach CMF Phone 2 Pro wypada przeciętnie lub wręcz bardzo słabo, co jednak jest adekwatne do klasy sprzętu. W AnTuTu 10 smartfon wyciąga ok. 668 tys. punktów, który, choć nie robi wrażenia, jest zbliżony do tego, co osiągają zeszłoroczne smartfony z nieco wyższej półki, jak Motorola Edge 50 Neo czy Nothing Phone (2a). W tym segmencie cenowym trudno oczekiwać więcej i nie jest źle.
Wydajność w grach | 3D Mark | GFXBench offscreen | Maksymalna temperatura obudowy [°C] | ||
Wild Life Extreme | Wild Life Extreme Stress Test | Aztec Ruins Vulkan High Tier 1440p | Car Chase 1080p | ||
CMF Phone 2 Pro | 852 | 99,30% | 951 | 1939 | 38 |
Google Pixel 8 | 2484 | 67,30% | 2565 | 4566 | 41,3 |
Google Pixel 8a | 2455 | 74,10% | 2566 | 4585 | 45 |
Honor 400 Lite | n.d. | n.d. | 394,3 | 1031 | 42,5 |
Infinix Zero 30 5G | 1265 | 99,00% | 1268 | 2939 | 44,9 |
Motorola Edge 40 | 1267 | 99,10% | 1277 | 2958 | 47,5 |
Motorola Edge 40 Neo | 699 | 99,20% | 812,6 | 1551 | 49,8 |
Motorola Edge 50 Neo | 863 | 99,60% | 964,7 | 1964 | 40,5 |
Motorola Edge 50 Pro | 1456 | 87,20% | 1712 | 2769 | 39,3 |
Motorola Moto G84 5G | 358 | 99,20% | 521 | 1145 | 37 |
Motorola RAZR 40 | 835 | 99,50% | 991 | 2249 | 47,6 |
Motorola ThinkPhone25 | 858 | 99,60% | 952.5 | 1964 | 35 |
Nothing Phone (2) | 2811 | 60,40% | 2938 | 4514 | 42 |
Nothing Phone (2a) | 1160 | 99,60% | 1380 | 2353 | 42,6 |
Nothing Phone (3a) | 1055 | 99,70% | 1369 | 2034 | 37 |
Nothing Phone (3a) Pro | 1057 | 99,60% | 1272 | 2037 | 37 |
OPPO Reno12 Pro 5G | 856 | 99,30% | 955,1 | 1937 | 40,4 |
Realme 14 5G | 985 | 97,60% | 1139 | 1897 | 39 |
Realme 14 Pro+ 5G | 1078 | 99,40% | 1276 | 2016 | 38,5 |
Realme 14 Pro 5G | 861 | 98,80% | 941 | 1933 | 37 |
Samsung Galaxy A35 | 808 | 99,50% | 847,9 | 1798 | 34,4 |
Samsung Galaxy A36 | 897 | 99,20% | 1014 | 1760 | 37,6 |
Samsung Galaxy A55 | 962 | 98,20% | 1189 | 2146 | 33 |
Xiaomi Redmi Note 13 Pro+ 5G | 1179 | 99,50% | 1424 | 2648 | 34,5 |
CMF Phone 2 Pro wyróżnia się też wysoką kulturą pracy. Smartfon nie jest w stanie się przegrzać i nawet w wymagających zastosowaniach nie przekracza poziomu 38 stopni. W stress teście 3D Mark WilD Life Extreme, w którym flagowce tracą nawet połowę mocy, telefon osiągnął ładny rezultat 99,3%. Również testy obciążenia CPU wypadły pozytywnie z wynikiem ponad 90%.
System i interfejs
CMF Phone 2 Pro dostarczany jest z Androidem 15 oraz interfejsem Nothing OS 3.2, znanym z głównej linii telefonów Nothing. Jego znakiem rozpoznawczym są czarno-białe widżety, ikony, foldery i inne elementy graficzne trochę w stylu retro. Fajnie to nawiązuje do obudowy telefonu, choć do obsługi systemu trzeba się chwilę przyzwyczaić, bo czarno-biała stylistyka nie zawsze oznacza największą czytelność.
Choć Nothing OS powierzchownie jest mocno zmieniony, to w sumie swoją logiką nie odbiega zanadto od czystego Androida jak u Google'a. Nothing dostarczył kilka własnych aplikacji jak Galeria, Rejestrator czy Nothing X do obsługi akcesorów, nie ma za to żadnych śmiecioapek, co jest miłą odmianą np. po testach telefonów Realme.
CMF Phone 2 Pro otrzyma trzy lata aktualizacji systemu Android i aż 6 lat poprawek bezpieczeństwa, co jest świetną zapowiedzią.
CMF Phone 2 Pro w codziennych zadaniach
CMF Phone 2 Pro niezawodnie sprawdzi się jako narzędzie codziennych spraw życiowych. Telefon pozwala na zamontowanie dwóch kart nanoSIM lub zamiast jednej z nich – karty pamięci microSD, co jest już rzadkością w smartfonach.
W sieciach naszych operatorów (testowałem Orange i Play) telefon sprawnie łączy się z 5G w paśmie C, pozwalając osiągnąć niezłe wyniki podczas pobierania – w Orange nawet w pomieszczeniu telefon wykręca 500 Mb/s, a na otwartym terenie udało mi się osiągnąć około 900 Mb/s. W domu czy pracy wykorzystamy Wi-Fi 6. Nie odnotowałem też żadnych problemów z Wi-Fi Calling i VoLTE, w obydwu sieciach. Jakość połączeń głosowych jest bez zarzutu.
Co ważne, smartfon zapewnia pełne wsparcie dla NFC z płatnościami zbliżeniowymi Google – w pierwszej generacji CMF tej ważnej funkcji zabrakło.
Do słuchania muzyki CMF Phone 2 Pro się jak najbardziej nadaje, ale tylko na słuchawkach, w czym pomoże Bluetooth 5.3. Multimedia odtwarzane są przez jeden dolny głośnik, gniazda jack nie ma, pozostaje więc łączność bezprzewodową. Smartfon testowałem wraz ze słuchawkami CMF Buds 2 Plus, które stanowią doskonałe uzupełnienie – są błyskawicznie wykrywane przez system, a użytkownik otrzymuje wbudowaną aplikację do zarządzania brzmieniem. Można wykorzystać kodek LDAC, a brzmienie jest bardzo dobre. W połączeniu z innymi słuchawkami BT telefon też spisywał się bez zarzutu, a co mnie najbardziej zaskoczyło w smartfonie z budżetowym MediaTekiem – CMF Phone 2 Pro zapewnia obsługę kodeku aptX HD i po podłączeniu do słuchawek Sennheiser M4 czy M4 TWS mogłem się cieszyć jakością nie gorszą, jeżeli nie lepszą niż z mojego prywatnego OnePlus 12.
Aparat
CMF Phone 2 Pro ma kuszący na pierwsze spojrzenie zestaw fotograficzny, rzadki w segmencie do 1000 zł. Z tyłu znajdują się trzy oczka obiektywów: główna jednostka wyposażona jest w matrycę 50 Mpix (Samsung ISOCELL GN9, rozmiar sensora 1/1,57", przysłona f/1,88, 24 mm), towarzyszy jej moduł szerokokątny 8 Mpix (GalaxyCore GC08A8, f/2,2, 15 mm), a także aparat 50 Mpix (OmniVision OV50D) z teleobiektywem (f/1,85, 60 mm), pozwalający na robienie zdjęć z optycznym zoomem 2x i cyfrowym 20x. Z przodu smartfonu, w okrągłym wycięciu znajduje się aparat 16 Mpix (f/2,45) do selfie.
Główna matryca znana jest już z innych telefonów producenta, w tym Nothing Phone (3a) i starszego Phone (2a). Chociaż konfiguracja aparatów wydaje się ciekawa, całość ma jeden mankament – brak optycznej stabilizacji OIS, otrzymujemy więc tylko elektrofoniczną EIS. W końcu gdzieś producent musiał zaoszczędzić. Możliwości aparatów ma za to zwiększać silnik Truelens Engine 3.0, który obejmuje między innymi tryb Ultra XDR czy optymalizację zdjęć nocnych.
Aplikacja aparatu daje dostęp do zaledwie kilku dodatkowych trybów: portretowego, nocnego, panoramy i profesjonalnego. Rozwijane menu w wizjerze daje dostęp do kilku opcji dodatkowych jak HDR, regulacja ekspozycji czy filtry.
Mimo pewnych ograniczeń sekcji aparatów zdjęcia robione CMF Phone 2 Pro wychodzą całkiem przyzwoicie. Aparaty ładnie odwzorowują kolory, kontrast i szczegółowość pozostają na dobrym poziomie. i tylko w niektórych sytuacjach tryb HDR nieco może zbyt mocno podkręca barwy, wtedy pojawia się efekt seledynowej trawy czy przesadnie błękitnego nieba.
Brak OIS skutkuje niekiedy nieco mniejszą szczegółowością, zwłaszcza podczas robienia zdjęć drobnych detali za pomocą zoomu. W innych sytuacjach aparat tele mimo skromnej wartości przybliżenia 2x pozwoli wykonać sensownie wyglądające zdjęcia, przy czym zoom sprawdzi się tu bardziej do robienia portretów czy ciekawego kadrowania niż prób uchwycenia odległych obiektów. Cyfrowy zoom 3x pozwala jeszcze uzyskać w miarę ostre zdjęcia, ale już przy 5x pojawiają się zbyt wyraźne zniekształcenia i cyfrowe ziarno. Z kolei aparat szerokokątny pozwala uzyskać obrazy o ładnych i naturalnych kolorach, jednak ich szczegółowość pozostawia nieco do życzenia.
Po przełączeniu się na moduł kamery CMF Phone 2 Pro pozwoli na nagrywanie wideo 4K w 30 kl./s lub 1080p w 30 i 60 kl./s. z maksymalnym zoomem cyfrowym. Można też nagrywać w trybie poklatkowym i zwolnionego tempa. Mimo braku OIS stabilizacja elektroniczna do pewnego stopnia jest w stanie minimalizować wstrząsy, jednak już energiczny marsz powoduje nieprzyjemne drgania obrazu. Kolory i szczegółowość nagrań są nawet niezłe, więc w statycznych ujęciach smartfon sprawdzi się jako kamera, za to mniej w ruchu.
Czas pracy
CMF Phone 2 Pro wyposażony jest w akumulator o pojemności 5000 mAh, czyli na tle ostatnich trendów – „mały”. Oczywiście nie ma obaw, czas pracy jest dość dobry, choć podobny do tego, jaki zapewniają inne telefony z Androidem. Smartfon w typowych, codziennych zastosowaniach przepracuje do dwóch dni. W naszym teście multimediów – czyli procedurze odtwarzania wideo 4K przy jasności 300 nitów – przepracował 15 godzin i 40 minut, co jest wynikiem co najmniej dobrym.
Maksymalna moc ładowania CMF Phone 2 Pro to 33 W, ale w zestawie nie dostajemy ładowarki (kolejny producent). Sam używałem uniwersalnej ładowarki Hama o większej mocy 65 W i przy jej pomocy pełne naładowanie do 100% trwało około 1 godziny i 40 minut. Po pół godziny ładowania stan akumulatora zwiększał się od około 33%. Do 50% naładowania telefon potrzebuje 46 minut, a po godzinie zbliżą się do 70%. Komunikat w telefonie sugeruje, że nie jest to maksymalna szybkość i zaleca ładowarkę zgodną ze standardem PPS. Podobny komunikat wyświetla się po zastosowaniu ładowarki OnePlus SuperVOOC 80 W, więc trudno dobrać zamiennik.
Wytrzymałość akumulatora | Akumulator (mAh) | Wyświetlacz | Czas pracy (minuty) | ||
Przekątna (cale) | Rozdzielczość (piksele) | Odświeżanie (Hz) | |||
CMF Phone 2 Pro | 5000 | 6,77" | 1080 x 2392 | 120 | 940 |
Google Pixel 8 | 4575 | 6,2" | 1080 x 2400 | 120 | 894 |
Google Pixel 8a | 4492 | 6,1" | 1080 x 2400 | 120 | 747 |
Google Pixel 9a | 5100 | 6,3" | 1080 x 2424 | 120 | 1129 |
Infinix Note 40 Pro+ 5G | 4600 | 6,78" | 1080 X 2436 | 120 | 374 |
Motorola Edge 50 Neo | 4310 | 6,36" | 1200 x 2670 | 120 | 709 |
Motorola ThinkPhone25 | 4310 | 6,36" | 1220 x 2670 | 120 | 827 |
Nothing Phone (2a) | 5000 | 6,7" | 1080 x 2412 | 120 | 706 |
Nothing Phone (3a) | 5000 | 6,77" | 1080 x 2392 | 120 | 851 |
Nothing Phone (3a) Pro | 5000 | 6,77" | 1080 x 2392 | 120 | 808 |
Realme 14 5G | 6000 | 6,67" | 1080 x 2400 | 120 | 889 |
Realme 14 Pro+ 5G | 6000 | 6,83 | 1272 x 2800 | 120 | 886 |
Realme 14 Pro 5G | 6000 | 6,77 | 1080 x 2392 | 120 | 918 |
Samsung Galaxy A35 | 5000 | 6,6" | 1080 x 2340 | 120 | 811 |
Samsung Galaxy A55 | 5000 | 6,6" | 1080 x 2340 | 120 | 914 |
Podsumowanie
CMF Phone 2 Pro to bardzo udany telefon, który wśród nowych modeli do tysiąca złotych zdecydowanie wyróżnia się na plus. Nie wszyscy polubią specyficzne wzornictwo tego modelu, ale kto szuka oryginalnego i niedrogiego telefonu, będzie zachwycony – szczególnie warto zwrócić uwagę na wersję pomarańczową. Smartfon ma do tego ładny ekran AMOLED, zapewnia płynne działanie i wysoką kulturę pracy, dobrze sobie radzi w polskich sieciach, plusem jest też system NothingOS o ciekawym interfejsie, za to bez zbędnych śmieci.
Dodatkowy przycisk Essential Key, choć nieco niefortunnie umieszczony, wraz z funkcją Essential Space stanowi też fajny dodatek, jak na budżetowca. Po podłączeniu słuchawek telefon sprawdzi się też do słuchania muzyki. Akumulator nie jest rekordowy, ale zapewnia dobry czas pracy. Atutem jest też aż sześcioletnie wsparcie aktualizacji bezpieczeństwa.
Co może przeszkadzać? Na pewno przydałby się większy niż IP54 stopień ochrony, bo normy IP68 czy nawet IP69 wkraczają już do coraz tańszych telefonów. Pojedynczy głośnik trochę osłabia wrażenia podczas grania czy oglądania filmów (bo o muzyce już nie wspominam), sporym minusem jest też brak OIS we w sumie obiecującej, rzadkiej w podobnej klasie sprzętu konfiguracji aparatów. Wszystko to jednak, łącznie z teoretycznie przeciętną wydajnością układu SoC, niewielką pamięcią RAM, pamięcią masową UFS 2.2 i ładowaniem 33 W jest adekwatne do tego segmentu cenowego i tej ceny. Biorąc to pod uwagę, CMF Phone 2 Pro nie tylko się broni, ale zdecydowanie rządzi na tej półce cenowej.
-
Bardzo oryginalne wzornictwo
-
Solidne wykonanie
-
Ładny ekran AMOLED
-
Więcej niż zadowalająca płynność pracy
-
Dobre wsparcie kodeków Bluetooth, niezłe brzmienie na słuchawkach
-
Essential Key z funkcją Essential Space
-
Sprawne działanie funkcji komunikacyjnych, NFC
-
Solidny czas pracy
-
Obietnica długiego (6 lat) wsparcia poprawek bezpieczeństwa
-
Niefortunnie umiejscowiony Essential Key
-
Obudowa o przeciętnym stopniu ochrony
-
Pojedynczy głośnik
-
Brak OIS