Malowanie trawy
Dzisiejszy komunikat UKE dotyczący stanowiska Komisji Europejskiej w sprawie deregulacji Orange na rynku BSA to przykład bardzo sprawnego marketingu. Potrzebny jest sukces, nawet kosztem malowania trawy na zielono.

Dzisiejszy komunikat UKE dotyczący stanowiska Komisji Europejskiej w sprawie deregulacji Orange na rynku BSA to przykład bardzo sprawnego marketingu. Potrzebny jest sukces, nawet kosztem malowania trawy na zielono.
Co pisze UKE?
Komisja Europejska (...) zaakceptowała i potwierdziła słuszność ustaleń Prezesa UKE w sprawie konkurencyjności rynku hurtowego dostępu szerokopasmowego na 76 obszarach gminnych.
Co
napisała KE w swoim stanowisku?
Przy ocenie kryteriów, na podstawie których rynek detaliczny w odniesieniu do 76 obszarów gminnych jest uznawany za konkurencyjny, Prezes UKE opiera się jednak w dużej mierze na dostępności operatorów LLU na danym obszarze, bez wystarczającej oceny rzeczywistej siły ani przyszłej rentowności LLU (zwłaszcza w perspektywie przewidywanej migracji do sieci dostępu nowej generacji, oczekiwanej przez Prezesa UKE na tych obszarach).
Co pisze UKE?
Komisja przyznała, że konkurencja na tych obszarach wynika głównie z obecności infrastruktury alternatywnych dostawców, a nie regulowanych produktów BSA/LLU.
Co pisze Komisja?
Komisja przyznaje, że wydaje się, iż na tych 76 obszarach gminnych, zgodnie z argumentacją Prezesa UKE, konkurencja detaliczna rozwinęła się raczej na podstawie infrastruktury wprowadzanej przez wielu operatorów, a tylko w znacznie mniejszym stopniu na podstawie regulowanych produktów hurtowych.
Co pisze UKE?
Decyzja przez nas przygotowana jest przemyślana, dojrzała i dobrze uzasadniona faktami, i to z pewnością dostrzegła KE - cytuje prezes Magdalenę Gaj.
Co pisze Komisja?
Komisja wyraża (...) ubolewanie, że Prezes UKE nie kierował się jej zaleceniami, aby rynek hurtowych usług dostępu szerokopasmowego oceniać wraz z rynkiem hurtowego (fizycznego) dostępu do infrastruktury sieciowej w Polsce, ale zdecydował się zgłosić projekt środka dotyczący tego rynku dopiero na późniejszym etapie. (...) Komisja zwraca się do Prezesa UKE o sfinalizowanie przeglądu rynku hurtowego (fizycznego) dostępu do infrastruktury sieciowej bez zbędnej zwłoki oraz zgłoszenie jego wyników (także wszystkim pozostałym krajowym organom regulacyjnym i BEREC) tak szybko, jak to możliwe.
I tak można by podać jeszcze parę cytatów... Urząd, zgodnie z prawem, musi te uwagi przy wydaniu decyzji uwzględnić w jak największym stopniu. Teoretycznie oznacza to, że projekt powinien ulec zmianie, bo Komisja sugeruje niewystarczającą ocenę rynku LLU i nieopublikowanie przeglądu rynku hurtowego. W praktyce UKE, anonsując wydanie ostatecznej decyzji na wrzesień (to już po uwzględnieniu 30-dniowych konsultacji z rynkiem), pokazuje, że uwagi te raczej uwzględnione nie będą - a w październiku wybory do ITU...
Na koniec dość ważne, w moim odczuciu, zdanie z wypowiedzi prezes UKE: Zapewne w pierwszej kolejności Orange zacznie inwestować na obszarach zderegulowanych. W pełni rozumiem i popieram potrzebę zdjęcia z Orange pewnych kajdan regulacyjnych, ale czy nie powinno odbyć się to w zamian za deklaracje inwestycji poza terenami zderegulowanymi?