W niespełna cztery lata HTC, tajwański producent smartfonów, z szerzej nieznanej firmy wyrósł na gwiazdę komórkowej branży.
Dalsza część tekstu pod wideo
W niespełna cztery lata HTC, tajwański producent smartfonów, z szerzej nieznanej firmy wyrósł na gwiazdę komórkowej branży.
W IV kwartale 2010 roku sprzedamy 9 mln smartfonów, o 157% więcej niż rok wcześniej - mówi Peter Chou, prezes HTC i dodaje, że przychody firmy w ostatnich trzech miesiącach tego roku będą o 147% wyższe niż rok wcześniej.
Prezes Chou zapowiada, że w przyszłym roku firma zaczyna ekspansję na rynkach azjatyckich, czyli tam, gdzie sprzedaje się najwięcej komórek na świecie, a wzrosty sprzedaży smartfonów są najwyższe.
HTC jest czwartym co do wielkości graczem na rynku najbardziej zaawansowanych technologicznie telefonów komórkowych. Po trzech kwartałach tego roku ustępuje Nokii, Research In Motion (producent BlackBerry) i Apple (producent iPhone’a), a wyprzedza Samsunga. W III kwartale 2010 roku do HTC należało 8,4% globalnego rynku smarftonów. Od lipca do września sprzedał 6,8 mln tych urządzeń, o 143% więcej niż rok wcześniej, a przychody firmy wzrosły w tym czasie o 124%. Liczony w sztukach rynek smartfonów wzrósł w III kwartale 2010 roku o 89,5% w porównaniu z tym samym okresem 2009 roku.
Przez lata HTC był niedoceniany przez rywali. Wszak działał w niszy, jaką były smartfony i niemal nie liczył się w globalnych statystykach. Wszystko zmieniło się w II połowie 2009 roku, gdy okazało się, że rzeczywistym rywalem podbijających rynek smartfonów iPhone’ów nie są ani telefony Nokii z Symbianem, ani telefony z systemem operacyjnym Microsoftu, ale urządzenia z Androidem, systemem operacyjnym Google. 39% smartfonów z tym systemem operacyjnym ma logo HTC.
Pierwszy zagrożenia związane z Androidem dostrzegł Apple. Twierdząc, że HTC łamie prawa patentowe (o to samo nawzajem oskarżają się Apple z Nokią, a także inni producenci smartfonów) w marcu 2010 roku zażądał zakazu importu do USA telefonów tajwańskiego producenta. Zakaz nie został wydany.
Pół roku później sygnał, że HTC jest poważnym graczem, dała Nokia. 15. września 2010 roku dla dziennikarzy tłumnie opuszczających Nokia World, doroczne spotkanie Nokii z mediami i analitykami, i zmierzających na konferencję HTC, fińska firma miała specjalny pakiet. Zawierał m.in. kanapkę HTC (Ham, Tomato & Cheese, czyli szynka, pomidor i ser) oraz stopery do uszu i maseczkę na oczy. Te dwie ostatnie rzeczy, wedle Nokii, mogły się przydać, gdyby dziennikarze zrobili się senni na konferencji konkurenta.
Nokia niepotrzebnie się martwiła. Londyńskie premiery HTC -
Desire HD i
Desire Z - okazały się bardzo ciekawymi rozwiązaniami, które szybko docenili klienci. Według prezesa Chou, każdy z tych modeli w końcu grudnia 2010 roku będzie miał po milionie użytkowników.
W październiku Steve Jobs, szef Apple, podczas prezentacji wyników firmy, zaatakował Androida. I miał realne powody. Według firmy badawczej NPD Group, iPhone w III kwartale miał 26% amerykańskiego rynku sprzedaży smartfonów, a Android - 44%. W II kwartale udział Androida wynosił 11%, a iPhone’a - 25%.
HTC przygodę z telefonami komórkowymi zaczynał od produkowania ich na zlecenie innych firm. W 2002 roku fabrykę tajwańskiej firmy opuściły pierwsze smartfony z systemem operacyjnym Windows Mobile. Z czasem HTC stał się największym światowym producentem telefonów z systemem operacyjnym Microsoftu i jest mu wierny do dziś. Z 11 modeli nowych telefonów zaprezentowanych w październiku podczas światowej premiery Windows Phone 7, najnowszego systemu operacyjnego Microsoftu przeznaczonego do telefonów komórkowych, pięć miało logo HTC. W 2008 roku jako pierwszy na świecie zaczął produkować telefony ze stworzonym przez Google systemem operacyjnym Android. Dziś jest ich największym światowym dostawcą.
Telefony z systemem WM produkowane przez HTC przez kilka lat sprzedawane były pod markami sieci komórkowych. T-Mobile, a co za tym idzie Polska Telefonia Cyfrowa oferowała urządzenia oznaczone jako MDA. W Orange te same telefony miały nazwę SPV, a w Vodafone - VPA. Także pierwszy smartfon z Androidem -
G1 - był sprzedawany pod marką T-Mobile.
Dobra współpraca z operatorami w przeszłości dziś procentuje.
Peter Chou i jego zespół są prawdziwymi twórcami smartfonów - mówił w październiku Yves Maitre, wiceprezes Orange.
Na wypromowanie własnej marki HTC zdecydowało się po 10 latach działalności, w 2007 roku, gdy Apple wprowadził na rynek iPhone. Tylko w IV kwartale 2009 roku przeznaczył na ten cel 100 mln dolarów, a w tym roku - jak twierdzi prezes Chou - promocja marki kosztować będzie kolejne 400 mln dolarów. Są to dobrze wydane pieniądze. Dziś HTC jest synonimem nowoczesności i innowacyjności w świecie smartfonów.
Sukces rynkowy Tajwańczyków docenili inwestorzy. W ciągu pierwszych 10 miesięcy tego roku kurs akcji spółki zyskał blisko 90%, ponad dwa razy więcej niż papiery Apple.