DAJ CYNK

Gorące Telefony 2014

Lech Okoń (LuiN)

Felietony

W wyniku głosowania członków redakcji i recenzentów wybraliśmy 10 najgorętszych smartfonów 2014 roku. Walka o miejsca w siódmej edycji rankingu była niezwykle zaciekła - mamy aż trzy remisy, ale tylko jednego zwycięzcę.
Dalsza część tekstu pod wideo
 
W wyniku głosowania członków redakcji i recenzentów wybraliśmy 10 najgorętszych smartfonów 2014 roku. Walka o miejsca w siódmej edycji rankingu była niezwykle zaciekła - mamy aż trzy remisy, ale tylko jednego zwycięzcę.

W 2014 roku obserwowaliśmy dalsze rozrastanie się ekranów, ale wbrew moim obawom dosyć nieśmiały wzrost ich rozdzielczości (raptem dwa modele z ekranami QHD). Przy okazji dostaliśmy lepszą czytelność wyświetlaczy poza pomieszczeniami (Sony wreszcie odrobił lekcje). Do łask wracają obudowy wzmacniane metalem i nawet Samsung, przez lata uparcie malujący plastiki srebrną farbką, w końcu przekonał się do niego. Producenci chętnie chwalili się dużą mocą głośnika zewnętrznego (HTC, LG) i rzeczywiście, telefony powoli robią się coraz głośniejsze. Zamiast kolejnej odsłony walki na liczbę megapikseli, więcej mówiło o wielkości sensora i jego strukturze, pracy autofocusa, stabilizacji obrazu i pracy przy słabym oświetleniu. Wideo 4K powoli staje się standardem, choć tak naprawdę wciąż niewiele telefonów potrafi je nagrywać w wysokiej jakości. W dobie "selfie" ruszyło masowe poprawianie aparatów umieszczonych z przodu obudowy - już nawet kilkanaście megapikseli zamiast kamerki VGA nie powinno nikogo dziwić. Ba, pojawiają się nawet lampy błyskowej nad ekranem.

Niemal wszystkie flagowe modele liczących się producentów zaoferowały w 2014 roku świetną jakość dźwięku na słuchawkach. Teraz wojna toczy się już nie tyle na jakość, co na głośność, która przeważnie nadal jest deficytowa. Nie licząc BlackBerry Passport (wielki kwadratowy ekran i mechaniczno-dotykowa klawiatura QWERTY) i Samsunga Galaxy Note Edge (ekran "wylewający się" na prawy bok urządzenia, zaokrąglonym, dodatkowym paskiem ikon), w 2014 roku obyło się bez większych rewolucji w kwestii designu, a wymienione dwa modele najprawdopodobniej skończą jedynie jako niszowe ciekawostki. Dobrą okazję do pokazania swojego wysublimowanego smaku w kwestii designu miał Apple, jednak ją zmarnował. Co dwie generacje przychodzi nowy wygląd i tegoroczna "szóstka" miała nas oczarować. Obudowy nowych iPhone'ów, choć smukłe, okazały się duże jak na oferowane przekątne wyświetlaczy, mają szpecące wstawki z plastiku i wystające aparaty fotograficzne. No nic, trzeba poczekać do 2016 roku na kolejną zmianę jabłkowych szat... albo poszukać pięknych smartfonów w poniższym zestawieniu.

Zasady tworzenia rankingu

Do rankingu trafiły wyłącznie telefony, które miały swoją polską rynkową premierę w 2014 roku. Nie była to "sugerowana", skrócona lista - każdy z sześciu głosujących do wyboru miał wszystkie nowości z 2014 roku. Ostateczna kolejność jest wynikiem zsumowania punktów za miejsca w poszczególnych rankingach. Pod uwagę wzięliśmy mnóstwo czynników, od designu, przez bukiet funkcji i innowacyjność, interfejs, stosunek ceny do jakości, popularność w komentarzach, po wreszcie osobiste preferencje. Każde z urządzeń na gorącej liście jest na swój sposób wyjątkowe i co tu dużo mówić - godne polecenia.

Na ostatniej stronie artykułu dostępna jest ankieta, w ramach której możecie oddać swój głos na telefon, który według Was był najbardziej przełomowy w 2014 roku.

Zapraszamy też do naszych zestawień z poprzednich lat, które do tej pory odwiedziło ponad 630 tys. Internautów: 2013, 2012, 2011, 2010, 2009, 2008.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News