Virgin Mobile: Z dumą, ale i odrobiną niepewności wdrożyliśmy naszą ofertę abonamentową. W końcu takiej konstrukcji abonamentu na polskim rynku jeszcze nie było.
Dalsza część tekstu pod wideo
Z dumą, ale i odrobiną niepewności wdrożyliśmy naszą ofertę abonamentową. W końcu takiej konstrukcji abonamentu na polskim rynku jeszcze nie było.
Po kilkunastu dniach od wdrożenia widzimy już spore zainteresowanie ofertą, a szczególnie promocją z darmowymi pakietami Internetu. Bezpłatne pakiety Internetu (nawet do 20 GB) są premią za wybór nielimitowanych rozmów i SMS-ów za 26 zł. To dopiero początek promocji jakie planujemy wdrożyć. A poniżej opisaliśmy to co najważniejsze w naszej ofercie: elastyczność połączoną z brakiem długoterminowego zobowiązania, czego nie oferuje nikt inny.
Elastyczność - pierwsze zamówienie
Albonament można dopasować do swoich potrzeb. Zamawiając usługę na
naszej stronie użytkownik sam ją układa, wybierając pośród pakietów cyklicznych: minut, SMS-ów i transferu danych. To pakiety cykliczne tworzą nasz abonament. I tutaj hulaj dusza: od małych pakiecików po opcje nolimit. Znajdzie tu coś dla siebie klient, który głównie dzwoni, a dodatkowo wyśle czasem SMS-a (tak, tak, nadal jest sporo takich klientów na rynku). Dla introwertyków uzależnionych od netu przewidzieliśmy pakiet 10 GB za 14 zł. I tak nie lubią gadać, a w razie czego mogą dokupić trochę SMS-ów, np. 100 za 2 zł. Jeżeli nie chcesz płacić za usługi, których nie wykorzystujesz, to nasz abonament jest stworzony dla Ciebie. Oczywiście wielu klientów poszukuje oferty "no-limit" na wszystkie usługi. Dla nich przygotowaliśmy promocję z nielimitowanymi SMS-ami, minutami i 20 GB netu za 26 zł. Promocja obecnie przewidziana jest na 6 miesięcy, ale Ci, którzy nas znają, wiedzą, że nie zostawiamy naszych klientów na lodzie. Za 6 miesięcy zaproponujemy Wam coś równie ciekawego.
Tak, jak chcesz - w trakcie trwania
W kolejnych okresach rozliczeniowych można dowolnie przebudowywać swój abonament, zmieniając pakiety cykliczne na wyższe lub niższe. Pakiet wyższy zaczyna obowiązywać od momentu, kiedy zlecimy jego aktywację. Jeżeli dotychczas miałeś np. pakiet 100 SMS-ów (2 zł), a zmieniasz go na 250 SMS-ów (4 zł) to na koniec miesiąca zapłacisz tylko za ten wyższy pakiet, czyli 4 zł. Pakiety niższe zaczynają obowiązywać od kolejnego cyklu rozliczeniowego, czyli pakiet zamówiony dzisiaj zacznie obowiązywać od pierwszego dnia kolejnego miesiąca. Dodatkowo, jeśli chwila tego wymaga można dokupić jednorazowo pakiet netu, minut, czy SMS-ów, który pozostanie aktywny 30 dni. Nie stosujemy praktyki zwiększania pakietów automatycznie po ich wykorzystaniu, a takie sytuacje są niestety na rynku - u nas to klienci zawsze decydują czy zwiększyć pakiet Internetu lub minut czy nie.
Numer za zero
Zarówno przy zamawianiu usługi jak i w trakcie korzystania możemy zredukować abonament do 0 zł. Jedni mogą to zrobić, bo czasem sprzedają coś na portalach aukcyjnych i nie chcą podawać swojego głównego numeru. Inni mogą chcieć wyłączyć swoje pakiety, bo np. wyjeżdżają na dłużej za granicę. Jeśli nie chcecie zastanawiać się nad ważnością konta, czy stanem salda, jak w ofercie prepaid, warto pomyśleć o abonamencie za 0 zł. Można odbierać wtedy SMS-y czy połączenia przychodzące bez żadnych kosztów. A jeżeli chcesz dzwonić i wysyłać wiadomości, to również jest to możliwe, ale płaci się "po cenniku".
Brak zobowiązań
Korzystanie z abonamentu wiąże się z podpisaniem umowy, ale umowa umowie nierówna. Standardem rynkowym wciąż są umowy na 12 i 24 miesiące z karami za jej wcześniejsze rozwiązanie. U nas umowa zawierana jest na czas nieokreślony z miesięcznym okresem wypowiedzenia. Bez żadnych kosztów czy kar. Zostaniesz z nami - dziękujemy, będzie nam miło i poczujemy się wyróżnieni. Jeżeli zdecydujesz się odejść, to też nie będziemy mieli do Ciebie żadnych pretensji. Daj nam znać tylko 30 dni wcześniej i jesteś wolny.
Kruczki - kawa na ławę
Tak, to prawda - aby skorzystać z opcji abonamentu za 0 zł należy wyrazić 3 zgody: na otrzymywanie e-faktury, na otrzymywanie informacji o zmianach w cennikach i regulaminach drogą mailową oraz zgodę na otrzymywanie informacji marketingowych. W przypadku dwóch pierwszych zgód zachęcamy do dbałości o środowisko, bo niestety wszystkie te dokumenty (faktury, czy informacje o zmianach w cennikach) przesyłać musimy. Chyba lepiej mailem niż drukować tony papieru? W przypadku tej ostatniej zgody zapewniamy, że spam reklamowy wysyłamy naprawdę rzadko. Kto ją zaznaczył do tej pory, może potwierdzić. Warto podkreślić, że informacje handlowe jakie będziemy wysyłać po zaznaczeniu tej zgody dotyczą tylko i wyłącznie naszych ofert i nie zostanie to w żaden sposób wykorzystane przez podmioty trzecie (inne firmy). Zgody obniżające kwotę abonamentu wrzuciliśmy do pierwszej części naszego konfiguratora na stronie www. Żadnego ich chowania w ostatnich częściach długich formularzy. Khem, khem. Proponujemy porównać z konkurencją ;)
Potwierdzamy także, że w lejku liczymy 32 kb/s. Zarówno w ofercie bez pakietów, czy też po wykorzystaniu danego pakietu lejek wynosi 32 kb/s.
Prawdą też jest, że aby skorzystać z promocji na darmowy Internet (do 20 GB + SMS-y i minut bez limitu za 26 zł) nie należy wprowadzać zmian w trakcie jej trwania. Tu klient wybiera raz, a dobrze. Pewnych ograniczeń od strony technicznej nie byliśmy w stanie przeskoczyć. Więcej grzechów nie pamiętamy.
Virgin Mobile - na kartę i w abonamencie
Istnieje duża część klientów na rynku, którzy po prostu preferują opcję z umową i nigdy nie zamienią abonamentu na prepaida. Doładowywanie konta, czy sprawdzanie salda wywołuje u nich reakcję alergiczną. Czują się bezpieczniej z umową i fakturą na koniec miesiąca. Szanujemy to i rozumiemy. Tak samo, jak rozumiemy klientów, którzy cenią tylko ofertę na kartę, a tych, którzy dali się uwiązać umową uważają za naiwniaków. Jednak porównywanie tych segmentów ofert między sobą tylko przez pryzmat ceny nie jest do końca uzasadnione (choć takie kalkulacje także rozumiemy). Oferty postpaid i prepaid są skierowane do innego typu klienta, a teraz pod dachem Virgin Mobile oferujemy "dla każdego coś miłego".
Wierzymy, że Albonament to unikatowa oferta na rynku, która zostanie doceniona przez klientów. To oni są dla nas najważniejsi (może i brzmi to górnolotnie, ale tak właśnie jest) i mamy nadzieję, że spełniliśmy ich oczekiwania. W końcu każdy z nas chciałby dobrać sobie ofertę skrojoną na miarę, móc zmienić ją w trakcie użytkowania i zrezygnować bez żadnych konsekwencji, jeśli nie spełni naszych oczekiwań.
Pozdrawiamy niezwykle ciepło Czytelników Telepolis.pl