UOKiK zajął się reklamą "blue connect"

Czy Era kusząc bezprzewodowym dostępem do Internetu, wprowadza klientów w błąd? Sprawę już wyjaśnia Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Redakcja Telepolis
9
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
UOKiK zajął się reklamą "blue connect"

Czy Era kusząc bezprzewodowym dostępem do Internetu, wprowadza klientów w błąd? Sprawę już wyjaśnia Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Era od dwóch tygodni kusi w reklamach dostępem do sieci tam, gdzie nie dostarczają go, ze względu na wysokie koszty, tradycyjni operatorzy. Tyle że hasło reklamowe sieci: Teraz możesz cieszyć się najszybszym, bezprzewodowym Internetem - bez limitu przesyłanych danych i czasu połączeń wprowadza klientów w błąd.

Sprawą zajmuje się już Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta. W przypadku dostarczania Internetu prędkość przesyłu danych jest podstawową informacją, której klient nie może się domyślać. Już ze wstępnej analizy wynika, że reklama rzeczywiście może wprowadzać klientów w błąd - mówi Dariusz Łomowski, szef biura prasowego UOKiK.

Jeśli UOKiK potwierdzi, że naruszono zbiorowe prawa konsumentów, wówczas może nakazać firmie zmianę spotów reklamowych. Kara za niewykonanie tej decyzji waha się od 10 do 1000 euro za każdy dzień zwłoki.

Dalsza część tekstu pod wideo