TP będzie oszczędzać, będą zwolnienia menadżerów
Nasze przychody są poniżej oczekiwań, mieliśmy do czynienia wręcz z implozją rynku. Szacowaliśmy spadek o 1%, a mamy mniej o 2,8%. Było to jednak dobre półrocze pod względem realizacji planów sprzedażowych w ujęciu ilościowym - powiedział na dzisiejszym spotkaniu z dziennikarzami Maciej Witucki, prezes Telekomunikacji Polskiej.
Nasze przychody są poniżej oczekiwań, mieliśmy do czynienia wręcz z implozją rynku. Szacowaliśmy spadek o 1%, a mamy mniej o 2,8%. Było to jednak dobre półrocze pod względem realizacji planów sprzedażowych w ujęciu ilościowym - powiedział na dzisiejszym spotkaniu z dziennikarzami Maciej Witucki, prezes Telekomunikacji Polskiej.
Telekomunikacja Polska chce osiągnąć 300 mln zł oszczędności w II półroczu (jak określił to prezes - nie są to dramatyczne cięcia) oraz uzyskać 200 mln zł dodatkowych przychodów m.in. dzięki nowym produktom i rozwojowi ofert.
TP podtrzymała też, że chce zmniejszyć w II półroczu zatrudnienie pełnoetatowych pracowników o 800 osób, a zgodnie z zawartym wcześniej porozumieniem, celem na 2007 rok jest redukcja 2,2 tys. etatów. TP chce też przyspieszyć integrację operacyjną TP i Centertela, a także zwolnić w tym roku 10% średniej kadry kierowniczej.
TP podała, że chce uzyskać 200 mln zł dodatkowych przychodów m.in. dzięki rozwojowi ofert i działaniom marketingowym dla oferty triple play, a także skoncentrować się na nowych produktach oraz ofertach innowacyjnych. Spółka chce też poprawić segmentację bazy klientów.
Oszczędności grupa TP chce uzyskać m.in. dzięki poprawie struktury organizacji oraz integracji systemów IT.