DAJ CYNK

Sieci 5G rozwiążą problemy służby zdrowia? Jeżeli nawet nie, to zmienią oblicze medycyny

Mieszko Zagańczyk

Sprzęt

Sieci 5G rozwiążą problemy służby zdrowia

Przyszłość medycyny stanowią inteligentne urządzenia przenośne, automatyzacja i digitalizacja procedur, zdalna chirurgia robotyczna oraz sztuczna inteligencja w diagnostyce chorób - przewiduje Ericsson w swoim najnowszym raporcie. Wysoka niezawodność i upowszechnienie tych rozwiązań będzie możliwe tylko w sieciach umożliwiających transfer gigabajtów danych w czasie rzeczywistym. W branży medycznej, gdzie sekunda może zaważyć na powodzeniu operacji, jest to szczególnie ważne. To miejsce na 5G.

Zobacz: Technologia 5G zrewolucjonizuje... rolnictwo
Zobacz: Sieci 5G dla kibiców: to będzie rewolucja!

Rozwijająca się technologia 5G przyniesie ogromne korzyści medycynie. Zapewnią to ultraszybkie połączenie internetowe 5G, oferujące kilkudziesięciokrotnie wyższą prędkość transmisji danych w porównaniu z LTE, ogromną przepustowość łącza i praktycznie brak opóźnień. 

– Technologia 5G umożliwia połączenie do sieci nawet 100 urządzeń tzw. internetu rzeczy medycznych (IoMT) na metr kwadratowy. To zrewolucjonizuje podejście do monitorowania pacjenta, ale także umożliwi wprowadzenie innowacji medycznych wykorzystujących rozszerzoną i wirtualną rzeczywistość. Zmiany będą zauważalne w diagnostyce, ale też znacznie wcześniej, na etapie kształcenia pracowników medycznych. A to tylko ułamek możliwości 5G – tłumaczy Marcin Sugak, ekspert firmy Ericsson. 

Szybsza profilaktyka i diagnostyka

Technologia 5G usprawni komunikację medyczną, co przyspieszy procesy diagnostyczne - przewiduje  Ericsson w swoim raporcie. Zdjęcia z rezonansu magnetycznego czy skanera PET to pliki zajmujące nawet kilkaset megabajtów. W wielu placówkach medycznych przesyłanie tak dużych pakietów danych jest bardzo czasochłonne lub po prostu niemożliwe, co wydłuża czas przyjmowania pacjenta.

Przestarzała lub mało wydajna technologia jest jednym z powodów tworzenia się kolejek do specjalistów, co odbija się na spadku zadowolenia pacjenta  z jakości świadczeń i wpływa na wyniki finansowe placówki medycznej.

– Swobodne przetwarzanie dużej ilości danych  to podstawa. Kolejnym krokiem jest ich analiza z wykorzystaniem zalet sieci 5G. Tu wkraczają możliwości wykorzystania sztucznej inteligencji, a analiza wyników badań czy opisów zdjęć z rezonansów i skanerów może być oddelegowana sztucznej inteligencji – dodaje specjalista Ericsson.

Sztuczna inteligencja może pomóc przewidywać, u których pacjentów istnieje największe prawdopodobieństwo wystąpienia powikłań pooperacyjnych, co umożliwia podjęcie odpowiednich kroków wyprzedzających. Jednak duża ilość danych potrzebnych do szybkiego uczenia się sztucznej inteligencji w czasie rzeczywistym wymaga dostępu do wysokoniezawodnych i szerokopasmowych sieci bezprzewodowych. Żadna z dotychczas wdrożonych w Polsce sieci nie oferowała takich możliwości, jakie niesie technologia 5G.

Potrzebna współpraca służby zdrowia z operatorami

W raporcie firmy Ericsson „The 5G Business Potential” oszacowano, że rynek usług telekomunikacyjnych związanych z technologią 5G dla medycyny w 2026 r. będzie wart 76 miliardów USD. Analitycy firmy zaznaczają jednak, że do rozwoju tego typu usług niezbędna jest ścisła współpraca między sektorami. Przedstawiciele służby zdrowia za najważniejszych partnerów w tym procesie uważają operatorów telekomunikacyjnych, stawiając ich przed firmami farmaceutycznymi czy twórcami aplikacji. 

Zobacz: Jest szansa na wspólną sieć 5G. Exatel blisko podpisania listu intencyjnego z operatorami
Zobacz: Wdrożenie 5G spowoduje wzrost zużycia energii

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Ericsson