Samsung Galaxy S22+ pokazał swoje wnętrze
Samsung Galaxy S22+ nie wszedł jeszcze do sprzedaży, ale możemy już lepiej się przyjrzeć jego wnętrzu. YouTuber PBKreviews rozebrał nowy smartfon Koreańczyków na części.

Samsung Galaxy S22+ to przedstawiciel najnowszej flagowej serii flagowych smartfonów koreańskiego producenta. Zachowuje on zewnętrzną formę swojego poprzednika, ale oferuje pewne ulepszenia we wnętrzu. Nie obyło się również bez pewnych kontrowersji związanych z częstotliwością odświeżania ekranu. Samsung podaje na swojej stronie, że zastosowany w Galaxy S22 i Galaxy S22+ wyświetlacz może dynamicznie zmieniać częstotliwość odświeżania obrazu w zakresie 10-120 Hz. Ktoś jednak zauważył, że koreański producent podmienił dane w angielskojęzycznej informacji prasowej, umieszczając tam zakres 48-120 Hz. Pojawił się też głos, że minimum to 24 Hz. To jednak temat na inną publikację.
Zobacz: Samsung prezentuje nowe flagowce. Portfele płaczą
Zobacz: Galaxy S22 Ultra w nowych kolorach, limitowane edycje dla fanów Mercedesa i... golfa



Rozbiórka smartfonu Galaxy S22+ zaczyna się od odklejenia tylnego panelu. Wtedy naszym oczom ukazuje się między innymi płyta z umieszczonymi na niej aparatami fotograficznymi. Dwa z nich, główny i teleobiektyw, mają optyczną stabilizację obrazu. Po usunięciu cewki ładującej oraz anteny NFC możemy zajrzeć głębiej do wnętrza. Dowiadujemy się przy okazji, że dolny głośnik został połączony z elementem wibrującym.
Cały proces kończy się demontażem panelu AMOLED, który - jak zauważa YouTuber - jest teraz łatwiejszy, niże w przedstawicielach poprzednich generacji flagowców Samsunga. Więcej można zobaczyć na dołączonym poniżej filmie.