Samsung Galaxy A35 i A55 bez tajemnic. Do sieci trafiła duża paczka oficjalnych grafik, zdradzająca szczegóły na temat nowych smartfonów.
Samsung Galaxy A35 i A55 nie zapowiadają się może na najbardziej ekscytujące premiery tego roku, ale na pewno będę jednym z ważniejszych. Nowe średniaki koreańskiego producenta mają potencjał, by stać się absolutnymi bestsellerami. Tymczasem wraz ze zbliżającą się prezentacją nowych urządzeń, do sieci trafia coraz więcej informacji na ich temat.
Za sprawą Evana Blassa, jednego z bardziej wiarygodnych branżowych informatorów, do sieci trafiły oficjalne grafiki przedstawiające obydwa urządzenia. Potwierdzają one dotychczasowe plotki na temat designu telefonów oraz jakie wersje kolorystyczne zobaczymy na premierę nowych modeli.
Oprócz tradycyjnej czerni i wpadającej w błękit bieli czekają nas dwa dodatkowe warianty: różowy i żółty. Na grafikach obydwa wyróżniają się charakterystycznym różowym połyskiem, który przywodzi na myśl podobny akcent kolorystyczny z czasów modelu Samsung Galaxy A51.
Na materiałach znajdziemy także kilka wskazówek dotyczących specyfikacji telefonów. Obydwa urządzenia mają być wyposażone w potrójny aparat z głównym modułem o rozdzielczości 50 Mpix oraz dedykowaną kamerką do makro o rozdzielczości 5 Mpix. Różnić się będą parametrami modułu ultraszerokokątnego, który w modelu Galaxy A55 będzie miał rozdzielczość 12 Mpix, a w A35 8 Mpix.
Podobnie ma się sprawa z aparatem przednim, gdzie w droższym modelu znajdziemy jednostkę o rozdzielczości 32 Mpix, a w tańszym tylko 13 Mpix.
Według wcześniejszych przecieków obydwa telefony mają być wyposażone w akumulator o pojemności 5000 mAh i nowe grafiki wydają się to potwierdzać.
Premiery nowych urządzeń spodziewamy się 11 marca 2024, czyli już w najbliższy poniedziałek. Wtedy przekonamy się, czy rzeczywiście czeka nas hit na miarę poprzednich generacji serii A.
Zobacz: Galaxy Tab S6 Lite (2024): znamy ceny nowego tabletu Samsunga
Zobacz: Nadchodzi Galaxy S24 FE. To może być hit Samsunga
Źródło zdjęć: X (@evleaks)
Źródło tekstu: X (@evleaks), GSMArena