Huawei spróbuje zarobić na smartfonach bez ich sprzedawania

O tym, że Huawei na rynku smartfonów radzi sobie ostatnio nie najlepiej, nikogo uświadamiać nie trzeba. Nic dziwnego, że poszukuje nowych źródeł przychodu. 

Piotr Urbaniak (gtxxor)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Huawei spróbuje zarobić na smartfonach bez ich sprzedawania

Do oferty Huawei – za sprawą submarki HiSilicon – trafia nowa grupa produktów, a konkretniej sterowniki dla ekranów LCD, również tych elastycznych. Dotychczas spółka z Shenzhen takie układy zamawiała od firm trzecich. Teraz nie tylko będzie wytwarzać je na własną rękę, ale też oferować innym producentom.

Dalsza część tekstu pod wideo

Jak ogłoszono, masowa produkcja sterowników ma ruszyć w roku 2022, ale próbne partie trafią do odbiorców już w ciągu kilku najbliższych miesięcy.

Co warte podkreślenia, jedynym z głównych zainteresowanych jest ponoć Grupa BOE, aktualnie największy chiński dostawca matryc i innych komponentów wyświetlaczy. W kontekście pierwszych klientów mówi się także o marce Honor, która, przypomnijmy, od listopada ubiegłego roku jest podmiotem niezależnym od Huawei, działającym pod skrzydłami grupy kapitałowej Shenzhen Zhixin New Information Technology.

Wcześniej sporo spekulowało się, że Huawei, wyparty ze sprzedaży urządzeń końcowych poprzez odcięcie od Usług Google, może chcieć skupić się właśnie na komponentach. Trochę w stylu Sony, który, jak wiadomo, główną część przychodów z rynku mobilnego czerpie nie na telefonach, lecz matrycach aparatów. 

Kwestią otwartą pozostawało, w jaki konkretnie sektor firma uderzy, mając jeszcze w pamięci niestabilne stosunki z Arm w kwestii licencjonowania architektury. Oto odpowiedź, choć pewnie nie jedyna i nie ostateczna.