Apple iPad Pro 12,9 cala miał dotrzeć do klientów w maju, a będzie w lipcu
Tablety iPad Pro ledwo co zadebiutowały, a... już mają problemy. Okazuje się, że klienci nie dostaną ich tak szybko jak by chcieli.

Apple nie jest co prawda królem pod względem liczby sprzedanych smartfonów (ale już pod względem ich wartości - owszem), ale w sektorze tabletów jest niekwestionowanym władcą. W tym roku Apple wprowadził tablety iPad z wyświetlaczami Mini-LED. Jeszcze tuż przed premierą Apple zdecydował o zwiększeniu produkcji układów M1, które są sercem nowych iPadów Pro. Okazało się jednak, że wyświetlacze Mini-LED są cięższe w wyprodukowaniu niż miały być, co w połączeniu z dużym popytem zaowocowało opóźnieniem dostaw iPadów Pro 12,9 cala.
Przedsprzedaż zaczęła się 30 kwietnia, a 21 maja wszystkie tablety miały już być u swoich nowych nabywców. Niestety, tak dobrze nie będzie. Jak informuje Bloomberg teraz dostawa ma mieć miejsce od 24 czerwca do 8 lipca. W pierwszej kolejności swoje urządzenia dostaną ci klienci, którzy zamówili wersję tabletu bez łączności 5G. Opóźnienie dotyczy jednak wyłącznie urządzeń z wyświetlaczem 12,9 cala. Te z wyświetlaczem 11 cali będą dostarczone w pierwotnym terminie.