Sony naładuje baterię w 30 minut
Firma Sony zapowiedziała wprowadzenie na rynek nowego rodzaju baterii litowo-jonowych. Zarówno ich trwałość, jak i gęstość prądowa ma być wyraźnie większa, niż tradycyjnych ogniw tego typu. Dodatkowo ich ładowanie ma być znacznie szybsze, niż dotychczas.
Firma Sony zapowiedziała wprowadzenie na rynek nowego rodzaju baterii
litowo-jonowych. Zarówno ich trwałość, jak i gęstość prądowa ma być wyraźnie
większa, niż tradycyjnych ogniw tego typu. Dodatkowo ich ładowanie ma
być znacznie szybsze, niż dotychczas.
Zaprezentowana przez Sony bateria charakteryzuje się przede wszystkim
szybkością ładowania. Według przedstawicieli koncernu, do jej
naładowania w 99% potrzeba zaledwie 30 minut.
W parze z szybkością ładowania idzie również zwiększona jej żywotność.
Tradycyjne baterie pozwalają na przeprowadzenie od 500 do 1000 cykli
ładowania i rozładowania. Tymczasem zaprezentowane przez Sony ogniwo
zwiększa tę liczbę do 2 tys. Co więcej, po tylu cyklach jego pojemność
wciąż ma być bardzo duża i wynosić 80% jego pierwotnej
wartości.
Nowy rodzaj baterii został zaprojektowany z myślą o narzędziach,
jednak koncern nie wyklucza wykorzystania ich również w
urządzeniach mobilnych.
Sony nie podało kiedy jej nowe baterie ukażą się na rynku, co może być
sprzyjającą okolicznością dla innego producenta ogniw, firmy Toshiba.
Poinformowała ona bowiem, że już we wrześniu, a najpóźniej w
październiku, wprowadzi na rynek na masową skalę pierwsze baterie
zasilane metanolem.
Zapowiedzi obydwu firm, zwłaszcza Toshiby, brzmią bardzo obiecująco.
Należy jednak pamiętać, że w przeszłości wielu producentów składało
podobne deklaracje, z których ostatecznie nic nie wynikało.