Polkomtel też obniża marżę za doładowania

Polkomtel i Centertel chcą nowych zasad sprzedaży elektronicznych doładowań, chodzi głównie o nowy poziom marży. Dystrybutorzy straszą buntem. Mówią, że Polkomtel może w ten sposób stracić kilkaset milionów zł rocznie - pisze Puls Biznesu.

Redakcja Telepolis
19
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Polkomtel też obniża marżę za doładowania

Polkomtel i Centertel chcą nowych zasad sprzedaży elektronicznych doładowań, chodzi głównie o nowy poziom marży. Dystrybutorzy straszą buntem. Mówią, że Polkomtel może w ten sposób stracić kilkaset milionów zł rocznie - pisze Puls Biznesu.

Dystrybutorzy skarżą się, że Polkomtel nie chce z nimi rozmawiać, przesłał tylko nową umowę, która jest dla nich skrajnie niekorzystna. Straszą, że jeśli nie rozpoczną się negocjacje, to od września terminale zostaną wyłączone.

Prowadzimy standardowe negocjacje z naszymi partnerami. Z wieloma udało się już dojść do porozumienia — mówi Adam Suchanek, rzecznik Polkomtela.

Nowe umowy muszą podpisać do końca sierpnia Mennica, Kolporter, Ruch Polski Tytoń, Grupa Lew, Bill Bird, Leccerland, Pay up Polska i Blue Media. To 70 tys. punktów sprzedaży i 70% sieci sprzedaży.

Dotychczasowe umowy zakładały, że dystrybutorzy kupują doładowania z 7-9% upustem. Z tej marży około 60%. mają zabierać detaliści (np. kioskarze). Reszta zostaje w kieszeni sieci dystrybucyjnych. Nowe propozycje mają obniżyć marżę o 2-3 pukty procentowe. Dystrybutorzy mówią, że nie ma możliwości zmniejszenia marży zatrzymywanej przez kioskarzy, co oznacza, że dystrybutorzy zostają pozbawieni jakiegokolwiek zarobku.

Dotychczasowe marże były zdecydowanie wyższe niż europejskie benchmarki — twierdzi Adam Suchanek.

O kłopotach przy sprzedaży elektronicznych doładowań prepaid poinformował także Ruch. Komunikat dotyczy jednak umowy z Centertelem. Szerzej pisaliśmy o tym w tej wiadomości.

Dalsza część tekstu pod wideo