Meta i TikTok łamią prawo UE? Grożą za to gigantyczne kary

Komisja Europejska wydała wstępne ustalenia w sprawie naruszenia Aktu o Usługach Cyfrowych. TikTok i Meta muszą się liczyć z możliwymi ogromnymi karami.

Marian Szutiak (msnet)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Meta i TikTok łamią prawo UE? Grożą za to gigantyczne kary

Duże kary czekają znane platformy

Komisja Europejska postawiła przed TikTokiem i Metą poważne zarzuty. Wstępne ustalenia pokazują, że obie platformy nie spełniają swoich obowiązków wynikających z Aktu o Usługach Cyfrowych, czyli DSA (Digital Services Act). To może oznaczać potężne konsekwencje finansowe dla tych gigantów Internetu.

Dalsza część tekstu pod wideo

Jeśli Komisja potwierdzi swoje ustalenia, może wydać decyzję o niezgodności z prawem. A to pociągnęłoby za sobą grzywny do 6% światowego, rocznego obrotu spółek. To ogromne pieniądze, o których mówimy – dla Mety to miliardy dolarów.

Komisja może też nałożyć okresowe kary pieniężne. Będą zmuszać platformy do działanie zgodnie z unijnym z prawem. Tempo egzekwowania znacznie przyspieszy, jeśli korporacje będą się ociągać.

Badacze nie mogą badać, co się dzieje na platformach

Główny problem dotyczy dostępu naukowców do danych. Facebook, Instagram i TikTok wprowadziły skomplikowane procedury i narzędzia. Badacze często otrzymują tylko częściowe lub zawodne dane. To z kolei paraliżuje ich zdolność do prowadzenia efektywnych badań.

Naukowcy chcą sprawdzić, czy użytkownicy – zwłaszcza dzieci – są narażeni na nielegalne lub szkodliwe treści. Bez pełnych danych nie mogą tego robić. A to oznacza, że publiczność nie wie, co tak naprawdę dzieje się w algorytmach gigantów.

Komisja Europejska wyjaśnia, że dostęp badaczy do danych oznacza przejrzystość systemu. Pozwala społeczeństwu kontrolować, jaki wpływ mają platformy social-media na nasze zdrowie fizyczne i psychiczne. DSA to obowiązek, a nie przywilej.

Na szczęście zmiany są coraz bliżej. 29 października 2025 roku wejdzie w życie nowe rozporządzenie. Będzie ono przyznawać dostęp do niepublicznych danych bardzo dużych platform internetowych. Ma to otworzyć nowe możliwości dla naukowców.

Meta ukrywa sposoby zgłaszania złych treści

Z firmą Meta związana jest drugą poważna wada. Facebook i Instagram nie mają przyjaznych użytkownikowi mechanizmów do zgłaszania nielegalnych treści. Chodzi o materiały pedofilskie, związane z przestępczością zorganizowaną czy inne nielegalne treści.

Obecne narzędzia Mety zmuszają użytkowników do wielu niepotrzebnych kroków. Dodatkowo platforma stosuje tak zwane "ciemne wzorce". To projekty interfejsów, które dezorientują użytkowników i mogą ich zniechęcić do zgłaszania złych treści. Sprawdzała to Komisja Europejska razem z irlandzkim koordynatorem usług cyfrowych.

Użytkownicy nie mogą bronić swoich decyzji

Jest też trzecia kwestia. W ramach DSA użytkownicy mają prawo do kwestionowania decyzji moderacyjnych. Jeśli platforma usunie ich zawartość lub zawiesi konto, mogą złożyć sprzeciw.

Mechanizmy odwołania się na Facebooku czy Instagramie są słabe. Użytkownicy nie mogą złożyć wyjaśnień ani przekazać dowodów. Nie mogą prawidłowo uzasadnić, dlaczego się nie zgadzają z decyzją Mety. To sprawia, że odwołania są nieskuteczne.

Nasze demokracje zależą od zaufania. To oznacza, że platformy muszą wzmacniać pozycję użytkowników, szanować ich prawa i otworzyć swoje systemy na kontrolę. DSA czyni to obowiązkiem, a nie wyborem. Dzięki dzisiejszym działaniom wydaliśmy wstępne ustalenia dotyczące dostępu badaczy do danych dla czterech platform. Zapewniamy, że platformy są odpowiedzialne za swoje usługi, zgodnie z prawem UE, wobec użytkowników i społeczeństwa.

Henna Virkkunen, Wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej ds. Suwerenności Technologicznej, Bezpieczeństwa i Demokracji

Co dalej?

Teraz TikTok oraz właściciel Facebooka i Instagrama mają możliwość przejrzenia dokumentów z prowadzonego postępowania. Mogą też udzielić pisemnej odpowiedzi na wstępne ustalenia Komisji Europejskiej. To ich ostatnia szansa, aby naprawić naruszenia bez grożących im gigantycznych konsekwencji finansowych.