Wirtualna klawiatura wyświetlana w powietrzu - taką przyszłość widzi Nokia dla swoich produktów. Wystarczy jedynie aparat cyfrowy w telefonie i odpowiednie oprogramowanie. Wirtualna klawiatura wyświetlana w powietrzu - taką przyszłość widzi Nokia dla swoich produktów. Wystarczy jedynie aparat cyfrowy w telefonie i odpowiednie oprogramowanie. Nowy patent Nokii na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie planów z zakresu ekranów dotykowych i wirtualnych klawiatur na nich wyświetlanych. Tak obecnie wygląda praca na telefonach z mobilnym Windowsem, czy w Sony Ericssonach serii "P". Nic jednak bardziej mylnego… Telefon komórkowy za pomocą aparatu fotograficznego będzie pokazywał to, co znajduje się za telefonem, nakładając na ten obraz wirtualną klawiaturę. Kolejną warstwą obrazu, będą nasze dłonie, którymi będziemy mogli swobodnie pisać, nawet w powietrzu. Fiński koncern zapewnia, że każde "naciśnięcie" klawisza, będzie słyszalne w formie kliknięcia, wydobywającego się z głośnika telefonu. Pisanie ułatwiać ma niewielki stojak, dla wygodnego ustabilizowania telefonu. Według producenta, będzie można obyć się nawet bez stojaka - pisząc jedną ręką, a trzymając telefon w drugiej dłoni. Nokia niestety nie podaje żadnych oficjalnych informacji na temat komercyjnego pojawienia się technologii na rynku.