Cyfrowy Polsat gotowy do startu jako MVNO
Kupujesz telewizję i komórkę? Dostajesz benefit na jednym z produktów - tak ma wyglądać nasza oferta, gdy zostaniemy wirtualnym operatorem komórkowym - mówi Gazecie Wyborczej prezes Cyfrowego Polsatu.
Kupujesz telewizję i komórkę? Dostajesz benefit na jednym z produktów - tak ma wyglądać nasza oferta, gdy zostaniemy wirtualnym operatorem komórkowym - mówi Gazecie Wyborczej prezes Cyfrowego Polsatu.
Prezes Dominik Libicki ocenia, że na projekt komórkowy do końca roku zostanie przeznaczone ok. 20 mln zł. Technologicznie firma jest już gotowa do startu z usługami telekomunikacyjnymi, działa sieć i jest w fazie testów. Wybrani są także dostawcy (będą to Nokia, Sagem, Sony Ericsson, Samsung oraz LG) i modele telefonów. Nie jest znana tylko data startu, a wynika ona z braku podpisania umów międzyoperatorskich. Podpisane są umowy z TP i Erą, toczą się rozmowy z Play, natomiast problem jest z PTK Centertel oraz Polkomtelem. Mimo ustawowego terminu 3 miesięcy, przez 8 miesięcy negocjacji nie udało ustalić warunków umów o połączeniu sieci. Sprawą ma zająć się UKE i wydać decyzje w trybie administracyjnym w ciągu dwóch- trzech miesięcy.
Cyfrowy Polsat chce odróżniać się od innych MVNO działających na polskim rynku i stać się pełnym operatorem telekomunikacyjnym świadczącym różne usługi - firma posiada telewizję, będzie miała telefonię, z czasem być może wejdzie także w internet szerokopasmowy.
Firma posiada sporą bazę klientów, z usług firmy korzysta w tej chwili 2 mln gospodarstw domowych, co można przeliczyć na 6 mln Polaków. Libicki nie chciał jednak podać prognoz dotyczących zdobycia klientów operatora wirtualnego.
Cyfrowy Polsat wystartuje z marka Halo! Polsat, a ruch będzie obsługiwany przez sieć PTC.