Kupujesz w Biedronce? Uważaj, możesz zapłacić nawet 3,5 tys. zł kary

Robisz zakupy w Biedronce? Uważaj, nowe zasady mogą oznaczać nawet 3,5 tys. zł kary. Sklep testuje nowe rozwiązanie.

Damian Jaroszewski (NeR1o)
1
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Kupujesz w Biedronce? Uważaj, możesz zapłacić nawet 3,5 tys. zł kary

Biedronka testuje w jednym ze swoich sklepów nowe rozwiązanie, które — dla nieświadomych klientów — może oznaczać konieczność zapłacenia od 150 do nawet 3,5 tys. zł. O co chodzi?

Dalsza część tekstu pod wideo

Biedronka z nowym rozwiązaniem

Biedronka uruchomiła pierwsze testy nowego systemu parkingowego w sklepie we Wrocławiu, przy ulicy Bacciarellego. Jest to system pozbawiony biletomatów. W całości opiera się na kamerach, które odczytują tablice rejestracyjne i na tej podstawie obliczają czas, jaki dany samochód spędził na parkingu.

W ten sposób sieć chce ograniczyć sytuacje, w których klienci nie mają gdzie zaparkować, bo mieszkańcy pobliskich bloków zrobili sobie z parkingu darmowe miejsce postoju.

Pierwsze 90 minut parkingu, co powinno spokojnie wystarczyć na zrobienie zakupów, jest całkowicie darmowa. Po przekroczeniu tego czasu konieczne będzie zapłacenie 150 zł za całą dobę postoju. Każda kolejna doba to już koszt rzędu 200 zł. W sumie łączna opłata może wynieść aż 3,5 tys. zł.

Co ważne, w regulaminie znajduje się jeszcze jeden, interesujący zapis. Wyjechanie z parkingu i ponowne wjechanie w czasie krótszym niż 15 minut nie resetuje czasu. Oznacza to, że nie uruchomi się wtedy darmowe 90 minut, więc konieczne będzie zapłacenie za postój.