DAJ CYNK

Rzecznik Finansowy ostrzega: oszustwo związane z podmianą kart SIM może narazić ofiarę na duże straty finansowe

Marian Szutiak

Bezpieczeństwo

Rzecznik Finansowy ostrzega oszustwo podmiana kart SIM

Rozwój nowych technologii ułatwia korzystanie z usług bankowych, jednak niesie również ze sobą nowe zagrożenia, na które jesteśmy narażeni. Na szkody finansowe są narażeni między innymi osoby, które padły ofiarą oszustwa związanego z podmianą karty SIM, czyli tzw. SIM-swap-fraud.

Dalsza część tekstu pod wideo
 

Do Rzecznika Finansowego wpływają sygnały o kradzieży pieniędzy z rachunków klientów korzystających z usług bankowości internetowej. Przestępcy wykorzystują do tego karty SIM, najczęściej podstępnie wyłudzone od operatorów sieci telefonii komórkowej. Taki sposób kradzieży pieniędzy okazuje się bardzo skuteczny, często uniemożliwiając szybką reakcję posiadacza rachunku. Wbrew pozorom jednak, w przypadku tego rodzaju przestępstw nie jesteśmy całkowicie bezbronni.

Temat SIM-swap-fraud nie jest nowy. Już w sierpniu 2018 Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej wystąpił do dostawców mobilnych usług telekomunikacyjnych i Związku Banków Polskich z wnioskiem o podjęcie działań mających na celu przeciwdziałanie nadużyciom na rynku telekomunikacyjnym i bankowym, w wyniku których dochodzi do kradzieży pieniędzy z kont bankowych użytkowników. Ale do Biura Rzecznika Finansowego wciąż zgłaszają się poszkodowani w wyniku tego rodzaju przestępstw.

Zobacz: Karta SIM w telefonie nagle przestaje działać? To może być początek większych problemów
Zobacz: Kradzież pieniędzy z konta rolnika spod Świebodzina po przejęciu jego numeru telefonu ma ciąg dalszy. Rzecznik Finansowy pozwał bank

By dokonać skutecznej kradzieży metodą SIM-swap-fraud, przestępca musi znać numer telefonu ofiary, a także jej dane osobiste i bankowe. W pierwszym kroku przestępcy zgłaszają u operatora (podszywając się pod właściciela numeru) potrzebę wymiany karty SIM. Następnie, wykorzystując wyłudzoną kartę SIM, przestępcy kontaktują się z bankiem podszywając się pod właściciela konta, po czym dokonują telefonicznej zmiany haseł dostępu do bankowości internetowej. Dochodzi do zlecenia dokonania przelewów bankowych z rachunku pokrzywdzonego klienta banku na rachunki bankowe przestępców, skąd środki te wypłacane są na przykład w bankomatach.

W sprawach prowadzonych obecnie przez Rzecznika Finansowego, zlecenia przelewów uwierzytelniane były za pomocą kodów uwierzytelniających, które bank standardowo wysyła na numer telefonu komórkowego klienta. Kody trafiają bezpośrednio do przestępców, którzy korzystają z wyłudzonej karty SIM. Przestępcy wykorzystują wyłudzone w ten sposób dane, dla uwierzytelnienia składanych dyspozycji.

Zwracamy uwagę klientów na konieczność reagowania w sytuacji podejrzenia nieprawidłowego działania urządzeń wykorzystywanych do autoryzacji i uwierzytelniania transakcji płatniczych. Zwracamy również uwagę dostawców usług płatniczych na konieczność zachowania szczególnej ostrożności w procesie realizacji dyspozycji zmiany haseł dostępu do kanałów bankowości internetowej klientów, składanych w sposób zdalny.

– podkreślił Mariusz Golecki, Rzecznik Finansowy

Eksperci Rzecznika Finansowego wskazują, że w ostatnim okresie trafia do nich coraz więcej klientów, którzy stracili środki pieniężne w wyniku nieautoryzowanych transakcji płatniczych. Tendencję potwierdzają ustalenia dokonane na podstawie ankiety przeprowadzonej przez Rzecznika Finansowego w bankach. Wynika z niej, że w skali rynku do banków trafia około 15-18 tys. zgłoszeń nieautoryzowanych transakcji płatniczych miesięcznie.

Podejmujemy aktywne działania zmierzające do zwrócenia uwagi banków na konieczność prowadzenia działalności w zakresie usług płatniczych w sposób, który zapewnia bezpieczeństwo środków pieniężnych klientów. W ostatnim okresie podjęliśmy szereg interwencji związanych ze stwierdzeniem niewłaściwego działania banków w odniesieniu do nieautoryzowanych transakcji. Nasze interwencje obejmowały także wystąpienie na drogę sądową w imieniu osób poszkodowanych w wyniku nieautoryzowanych transakcji.

– powiedział Mariusz Golecki

Mariusz Golecki podkreśla przy tym, że także klienci powinni dochować maksimum należytej staranności w celu ochrony własnych środków.

Należy bezwzględnie chronić dostępu do bankowości internetowej przed niepowołaną ingerencją osób trzecich. Pod żadnym pozorem nie należy ujawniać haseł do bankowości internetowej osobom nieuprawnionym. Należy chronić również urządzenia, na które otrzymujemy kody uwierzytelniające. W przypadku jakichkolwiek podejrzeń należy niezwłocznie powiadomić bank w celu zapobieżenia dokonania nieautoryzowanych transakcji płatniczych.

– radzi Rzecznik Finansowy

Kiedy możemy podejrzewać, że przestępcy próbują nas okraść metodą SIM-swap-fraud? Czerwona lampka powinna zapalić się w momencie gdy nasz telefon nieoczekiwanie straci dostęp do sieci komórkowej. Jeśli jesteśmy przekonani, że telefon funkcjonuje poprawnie, skorzystajmy z innego telefonu i skontaktujmy się z naszym operatorem. Tam możemy uzyskać informację o tym, co jest przyczyną utraty dostępu do sieci komórkowej. Jeśli jest nim wymiana karty SIM, natychmiast skontaktujmy się z bankiem i zablokujmy telefoniczny / mobilny kanał uwierzytelniający.

Zobacz: Zoom kłamał. Wcale nie było mocnego szyfrowania rozmów
Zobacz: Telefony Motorola będą równie dobre dla biznesu, co laptopy ThinkPad

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Rzecznik Finansowy