Apple pod presją: Chiny wkraczają do gry o App Store
Unia Europejska wymusiła na Apple'u otwarcie ekosystemu App Store zgodnie z przepisami Aktu o Rynkach Cyfrowych (DMA). Dzięki temu, użytkownicy iPhone’ów w UE mogą instalować alternatywne sklepy z aplikacjami, korzystać z zewnętrznych systemów płatności oraz pobierać aplikacje spoza oficjalnego sklepu Apple. Jednak spór między firmą Apple a Unią Europejską wciąż trwa, ponieważ amerykański gigant opiera się pełnemu wdrożeniu nowych regulacji. Teraz podobne problemy mogą producenta iPhone'ów czekać w Chinach.

Użytkownicy iPhone’ów i alternatywne sklepy
Mimo że DMA otwiera nowe możliwości, wielu użytkowników iPhone’ów w UE nie korzysta z tych opcji. Dla nich ekosystem Apple jest wystarczający, a pobieranie aplikacji z nieoficjalnych źródeł czy korzystanie z alternatywnych płatności nie jest priorytetem. Jednak to, jak Apple opiera się nowym regulacjom, może bardziej zaszkodzić firmie niż jej pomóc. Otworzenie App Store na innych rynkach mogłoby rozwiać wątpliwości regulatorów i uniknąć dalszych konfliktów prawnych.
Chiny dołączają do krytyków polityki Apple'a
Apple znalazł się pod lupą kolejnego mocarstwa – Chiny rozpoczęły dochodzenie dotyczące zasad funkcjonowania App Store. Tamtejszy urząd regulacyjny (SAMR) analizuje między innymi 30-procentową prowizję Apple'a od zakupów w aplikacjach oraz brak możliwości korzystania z zewnętrznych sklepów i systemów płatności.



Dochodzi do tego w czasie rosnącego napięcia w wojnie handlowej między USA a Chinami. Pekin niedawno rozpoczął formalne dochodzenie przeciwko firmie Google, co zbiegło się z wprowadzeniem przez USA nowych ceł na towary z Chin. W przypadku Apple'a, postępowanie jest na wstępnym etapie, ale jeśli firma nie zgodzi się na zmiany, może zostać zmuszona do większego otwarcia swojego ekosystemu – tak jak stało się to w Europie.
Czy Apple ugnie się pod naciskiem Chin?
Sytuacja firmy Apple w Chinach jest bardziej skomplikowana niż w Unii Europejskiej. Z jednej strony, kraj ten jest kluczowym rynkiem dla giganta z Cupertino, choć sprzedaż iPhone’ów w ostatnim czasie spada. Otwarcie App Store mogłoby poprawić wizerunek Apple'a i przyciągnąć nowych użytkowników. Z drugiej strony, Chiny są głównym ośrodkiem produkcji urządzeń Apple, co sprawia, że firma musi balansować między interesami lokalnych władz a swoimi globalnymi strategiami.
W przeciwieństwie do UE, Chiny nie mają jeszcze jasno określonych regulacji wymuszających zmiany w App Store. Nie wiadomo, jak długo potrwa dochodzenie i czy Apple zdecyduje się na ustępstwa, zanim zostaną nałożone ewentualne sankcje.
Przyszłość App Store – globalne zmiany czy walka o status quo?
Apple stoi przed trudnym wyborem – albo dobrowolnie otworzy App Store na innych rynkach, albo będzie musiał mierzyć się z kolejnymi regulacjami i postępowaniami antymonopolowymi. Wiele krajów obserwuje sytuację w Unii Europejskiej i może pójść jej śladem. Z kolei sami deweloperzy coraz głośniej domagają się niższych prowizji i większej swobody w dystrybucji swoich aplikacji.
Czy Apple zmieni swoje podejście, czy będzie trzymać się obecnych zasad do samego końca? Odpowiedź na to pytanie może mieć ogromne znaczenie dla całego rynku technologicznego.