20 tys. zł kary dla TP
13. sierpnia Prezes UKE nałożył na Telekomunikację Polską karę w wysokości 20 tys. zł za naruszenie przepisów Prawa Telekomunikacyjnego określających zasady dozwolonego przetwarzania danych abonenta.
13. sierpnia Prezes UKE nałożył na Telekomunikację Polską karę w wysokości 20 tys. zł za naruszenie przepisów Prawa Telekomunikacyjnego określających zasady dozwolonego przetwarzania danych abonenta.
W wyniku przeprowadzonego postępowania administracyjnego ustalono, iż TP bezprawnie przetwarzała objęte tajemnicą telekomunikacyjną dane abonenta. Przetwarzanie to dotyczyło następujących danych: imienia i nazwiska abonenta oraz adresu zamieszkania i zostało dokonane poprzez zamieszczenie tych danych (udostępnienie ich publicznie) w spisach abonentów. Przetwarzanie to nastąpiło jednocześnie z naruszeniem art. 169 ust. 3 Prawa Telekomunikacyjnego, tj. bez uzyskania zgody abonenta na to przetwarzanie.
Prawo Telekomunikacyjne przewiduje w takich sytuacjach wydanie przez Prezesa UKE decyzji nakładającej karę pieniężną w maksymalnej wysokości do 3% przychodów ukaranego podmiotu.
W ocenie Prezesa UKE wysokość nałożonej kary uwzględnia fakt, iż naruszenie miało jednostkowy charakter.
Warto zauważyć, ze postępowanie zostało wszczęte przez UKE na wniosek byłego pracownika TP, którego dane zostały ujawnione w książce telefonicznej. Ujawnienie tych danych było następstwem błędu innego pracownika zatrudnionego w TP. TP zawarła ugodę ze skarżącym, jednak pomimo tego UKE nałożył karę. TP, po zapoznaniu się z uzasadnieniem decyzji UKE, a zwłaszcza z wyjaśnieniem, dlaczego pomimo zawarcia ugody TP jest karana, podejmie decyzję w sprawie odwołania się - powiedział Jacek Kalinowski, rzecznik Grupy TP.
Za podobne naruszenie przepisów w zakresie tajemnicy telekomunikacyjnej Prezes UKE ukarał 8. sierpnia Centertela karą w tej samej wysokości. Szerzej pisaliśmy o tym w tej wiadomości.
W związku z podobna karą nałożoną wcześniej na Centertela, a teraz na TP, zwrócić należy uwagę, że po pierwsze, UKE wymierza karę pomimo tego, że skutki naruszenia zostały usunięte lub zrekompensowane. Powstaje w związku z tym pytanie o charakter kary, który zgodnie z linią orzeczniczą sądów ma charakter przymuszający do spełnienia obowiązków, a nie represyjny. Po drugie, kary wymierzane są za pomyłki pracowników, a nie za błędy w działalności firm wynikające ze złych procedur czy zaniedbań organizacyjnych - dodał Kalinowski.