Koniec z pewną epoką? Lubiany przez Polaków sklep korzysta z AI
Idzie nowe. Zara stała się kolejną siecią sklepów z odzieżą typu fast fashion, która wykorzystuje sztuczną inteligencję do tworzenia nowych zdjęć prawdziwych modelek. Tym samym, wpisuje się w zmiany w branży, które mają olbrzymi wpływ na fotografię modową.
Koniec z płaszczami noszonymi tyłem na przód?
Modelki Zary stały się nawet tematem licznych memów, pokazujących, że niektóre z nich nie do końca prezentują jak ubranie wygląda, ale skupiają się raczej na dziwnych pozach i ujęciach. A wszystko to, zamiast zachęcać, to utrudnia zakupy w sieci. Być może, sztuczna inteligencja sprawi, że użytkownicy dostaną więcej ujęć jednego ubrania i tchnie w tego typu zdjęcia nieco "więcej życia".
Modelki "przebierają się" teraz znacznie szybciej
Eksperymenty Zary idą w ślady jej szwedzkiego rywala H&M, który na samym początku 2025 ogłosił, że stworzył klony modeli oparte na AI do wykorzystania w marketingu. Podobne działania wdraża także europejski sklep odzieżowy Zalando. Wszystko po to, aby jeszcze szybciej tworzyć swój wizerunek.
Wykorzystujemy sztuczną inteligencję wyłącznie jako uzupełnienie naszych istniejących procesów. Nadal współpracujemy z naszymi cenionymi modelami - uzgadniając każdy aspekt na zasadzie wzajemności - i wynagradzamy zgodnie z najlepszymi praktykami branżowymi.
O decyzji Zary poinformowały media, cytując wypowiedź anonimowej modelki, która powiedziała, że sklep poprosił o zgodę na edycję jej zdjęć za pomocą sztucznej inteligencji, ale też zapłacono jej taką stawkę, gdyby wzięła udział w prawdziwej sesji.
Inditex, H&M i Zalando zgodnie twierdzą, że sztuczna inteligencja będzie uzupełniać procesy ich zespołów kreatywnych i zwiększać wydajność, zamiast je zastępować.