Potężny sojusz UE. Chodzi o AI i walkę z oszustwami

Unia Europejska i Singapur zacieśniają technologiczne więzi. W Brukseli odbyło się kluczowe spotkanie dotyczące naszej cyfrowej przyszłości. Skorzysta na tym gospodarka i zwykli użytkownicy.

Marian Szutiak (msnet)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Potężny sojusz UE. Chodzi o AI i walkę z oszustwami

Unia Europejska wzmacnia współpracę z Singapurem

Dziś w Brukseli miało miejsce drugie posiedzenie Rady Partnerstwa Cyfrowego. Przedstawiciele UE i Singapuru usiedli do jednego stołu. Rozmowy dotyczyły szerokiego spektrum tematów, od sztucznej inteligencji po cyberbezpieczeństwo. Chcemy być bardziej konkurencyjni i bezpieczni.

Dalsza część tekstu pod wideo

Spotkaniu współprzewodniczyła Henna Virkkunen z Komisji Europejskiej oraz Josephine Teo, minister z Singapuru. Obie strony potwierdziły, że chcą wspólnie kształtować cyfrowe standardy. To ważne w świecie zdominowanym przez gigantów technologicznych.

Sztuczna inteligencja i "Morski Lew"

Jednym z głównych tematów była oczywiście sztuczna inteligencja. Nie chodzi tylko o ogólne frazesy o bezpieczeństwie. UE i Singapur chcą wymieniać się wiedzą na temat modeli językowych.

Wspomniano o współpracy europejskiego konsorcjum ALT-EDIC z singapurskim modelem Sea-Lion. To ciekawy ruch, który może wzmocnić naszą pozycję wobec rozwiązań z USA czy Chin. Ważne jest też bezpieczeństwo samych algorytmów.

Kolejny kluczowy punkt to walka z oszustami w sieci. Plaga scamów dotyka internautów na całym świecie. UE i Singapur chcą wspólnie adresować ryzyka płynące z platform internetowych. Duży nacisk położono też na ochronę dzieci. Rozmawiano o potencjale narzędzi do weryfikacji wieku.

Chipy i bezpieczne dane

Współpraca nie kończy się na oprogramowaniu. Na stole pojawił się temat półprzewodników i technologii kwantowych. Obie strony są zainteresowane wspólnymi badaniami. Mowa tu między innymi o programie Horyzont.

Mile widziane są też transgraniczne inwestycje w ekosystem produkcji chipów. To krytyczny element dla budowania odporności rynkowej. Bez własnych procesorów trudno mówić o suwerenności cyfrowej.

Poruszono również kwestię usług zaufania. Chodzi o to, by cyfrowe tożsamości były uznawane transgranicznie. To ułatwi życie zarówno firmom, jak i obywatelom podróżującym lub handlującym w sieci.

Dzisiejsze spotkanie to kontynuacja działań zapoczątkowanych w lutym 2023 roku. Wtedy podpisano partnerstwo cyfrowe. W maju 2025 roku zawarto też umowę o handlu cyfrowym. Dzisiejsze rozmowy pokazują, że nie były to tylko puste deklaracje.