Ten 20 000 mAh powerbank ma wskaźnik procentowy i kosztuje grosze
Od braku powerbanka gorszy jest tylko nienaładowany powerbank. A to dlatego, że energii i tak nie mamy, a musimy jeszcze dźwigać ciężkiego kloca.

Dlatego też procentowy wskaźnik energii w powerbanku to zawsze miły dodatek. Nie niezbędny, ale miły. Zwłaszcza w przypadku banku energii, który jest niesamowicie wręcz tani, a jednocześnie zbiera głównie pozytywne opinie. Nie ma więc mowy o zawyżaniu pojemności. Producent jednak poszedł na pewne kompromisy i stąd taka, a nie inna cena. Ten powerbank może być Wasz za jedyne 53,45 zł.
Powerbank 20 000 za grosze, za to pełen kompromisów
Zacznijmy od najważniejszego: otóż oferuje on moc na poziomie 10 W. Nie jest to mało. Ładowarka dorzucana do iPhone oferowała o połowę niższą moc. Jednak trudno tu mówić o szczególnie szybkim ładowaniu. Kolejnym istotnym kompromisem jest port USB-C. Ten służy jedynie do ładowania powerbanku. Nie pozwala on jednak na ładowanie innych urządzeń za jego pomocą. Do tego służą jedynie dwa porty USB-A. Biorąc jednak pod uwagę, że powerbank ten kosztuje jedynie 53,45 złotych, to wciąż jak najbardziej ten zakup się opłaca.


