Samsung ulepszy ekran w Galaxy Z Flip7
Samsung przygotowuje się do premiery kolejnej generacji składanych smartfonów – modeli Galaxy Z Flip7 i Galaxy Z Fold7, które mają zadebiutować latem tego roku. W sieci pojawia się coraz więcej przecieków na temat nowych modeli, ale czy rzeczywiście jest na co czekać? W przypadku Galaxy Z Flip7 wiele wskazuje na to, że rewolucji nie będzie, ale jeden z elementów może ucieszyć fanów składanych ekranów – zmniejszone zagięcie na wyświetlaczu.

Mniej widoczne zagięcie – największa zmiana?
Według najnowszych doniesień, Samsung wprowadzi ulepszenia w mechanizmie zawiasu w Galaxy Z Flip7, co ma przełożyć się na mniej widoczne zagięcie na ekranie. Informację tę podał użytkownik serwisu X o pseudonimie PandaFlashPro, który regularnie dzieli się przeciekami na temat niezaprezentowanych jeszcze smartfonów.
Jeśli te doniesienia okażą się prawdziwe, może to być jeden z najbardziej znaczących usprawnień w Samsungu Galaxy Z Flip7. W poprzednich modelach, takich jak Galaxy Z Flip6, Samsung już znacząco zmniejszył widoczność zagięcia, ale nadal było ono odczuwalne pod palcem. Dla wielu użytkowników to właśnie ten element jest największą wadą składanych smartfonów – ekran jest "przecięty" w połowie, co bywa uciążliwe przy codziennym użytkowaniu.



Nowy typ szkła i technologia ProScaler
Oprócz poprawionego zawiasu, Galaxy Z Flip7 ma korzystać z nowego, elastycznego szkła, które powinno być bardziej odporne i trwałe. W urządzeniu ma się również pojawić technologia ProScaler, znana z modelu Galaxy S25 Ultra, która poprawia jakość obrazu w czasie rzeczywistym. To może oznaczać jeszcze lepsze odwzorowanie szczegółów i ostrzejszy obraz, co w połączeniu z potencjalnym zmniejszeniem zagięcia może znacznie poprawić wrażenia z korzystania z tego smartfonu.
Brak większych zmian w aparatach i wydajności
Niestety, poza ulepszonym wyświetlaczem i zawiasem, lista nowości nie wygląda imponująco. Wygląda na to, że Samsung nie planuje większych zmian w kwestii aparatów – możemy otrzymać dokładnie ten sam zestaw, co w poprzedniku. Wciąż nie ma też pewności, jaki procesor trafi do nowego urządzenia. Wiele przecieków sugeruje, że Samsung postawi na układ Exynos 2500, który może, ale nie musi dorównać Snapdragonowi 8 Elite.
Smartfon ma również otrzymać większą komorę parową, co ma pomóc w odprowadzaniu ciepła. Niestety, ładowanie pozostanie bez zmian – nadal będzie to 25 W przewodowo, co przy dzisiejszych standardach we flagowcach wypada dość przeciętnie.
Sztuczna inteligencja na pokładzie
Jak można się spodziewać, Samsung Galaxy Z Flip7 będzie naszpikowany funkcjami opartymi na generatywnej sztucznej inteligencji, podobnie jak seria Galaxy S25. Pytanie tylko, czy te funkcje będą rzeczywiście użyteczne na co dzień, czy jedynie marketingowym dodatkiem.