Pełnoprawny komputer w kieszonkowej formie. Oto nowy UMPC
Laptopy dawniej były tylko jedną z form przenośnego komputera, a kieszonkowe UMPC niegdyś podbiły serca użytkowników.
Bardzo zamożnych i mobilnych użytkowników, ponieważ UMPC były drogie oferując przy tym stosunkowo niską wydajność. Czym one jednak są? Otóż jest to skrót od Ultra Mobile Personal Computer. Czyli miniaturowy, przenośny komputer z klawiaturą, ekranem, baterią i jakąś formą sterowania kursorem. Od laptopów różnią się odmienną budową, oraz znacznie mniejszym ekranem. Właśnie taką konstrukcją jest OmniOne handheld PC.
OmniOne handheld PC
Na pewno nie jest to sprzęt dla każdego. Urządzenie oferuje 5,7-calowy dotykowy ekran HD, nad którym znajdziemy 1 Mpix kamerkę do wideorozmów. Tak mały ekran w przypadku Windowsa 10, lub 11 może budzić pewne wątpliwości podczas normalnego wykorzystywania. Sam, jako właściciel GPD Win 1.3 uważam, że taki panel jest zbyt mały do normalnej obsługi komputera. Poniżej znajduje się natomiast klawiatura z twardego plastiku, którą należy obsługiwać kciukami. Jeśli o to chodzi, to może to być albo bardzo wygodne, albo tragiczne rozwiązanie — to kwestia tej konkretnej klawiatury. Problemem na pewno będą jednak polskie znaki diakrytyczne.
Jest to jednak sprzęt, który możemy mieć zawsze przy sobie a po powrocie do domu zrobić z niego pełnoprawnego PC-ta. OmniOne handheld PC ma porty HDMI i Display Port, Ethernet, 2 USB-A, 2 USB-C i AUX. Trochę szkoda, że nie znajdziemy tu slotu kart SD, lub chociaż microSD. Z drugiej strony narzekam na kieszonkowy komputer, który ma więcej złączy, niż współczesne laptopy.
OmniOne handheld PC parametry
W środku znajdziemy układ Intel N150 z jego zintegrowaną grafiką. Demon wydajności to nie jest, ale jednocześnie zostawia w tyle osławione Atomy z serii X, więc jak najbardziej można z niego komfortowo korzystać, pamiętając, że nie jest to urządzenie do ciężkiej pracy. Jeśli chodzi o pamięć i pamięć operacyjną, to mam świetną wiadomość: te są wymienne. I tak możemy tu włożyć do 1 TB SSD NVMe, oraz do 32 GB DDR4 do 3200 MHz typu SODIMM. Warto dodać, że na pamięć operacyjną mamy tylko jeden slot, jednak w takim sprzęcie spodziewalibyśmy się raczej zintegrowanego z płytą główną. Komputer ma także dwa głośniki o mocy 2 W i baterię 16.34 Wh, która ma powalać na do 5 godzin lekkiej pracy. A wszystko to jest wycenione na 429 USD, chociaż obecnie można go kupić za 359 USD w wariancie 8 GB RAM i 256 GB pamięci wewnętrznej na Kickstarterze. Zakup wyższej wersji nie ma sensu — sami możemy sobie podmienić dysk i RAM na pojemniejsze.