Wi-Fi 8 będzie dokładnie widziało, co robisz i zareaguje odpowiednio

Wi-Fi 8 będzie przełomem w dziejach łączności bezprzewodowej, jednak jego ewolucja przybierze inny kierunek niż dotychczasowe generacje. Zamiast skupiać się na wzroście szybkości transmisji, producenci, w tym Intel, postanowili zaryzykować inne podejście.

Dominik Krawczyk (dkraw)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Wi-Fi 8 będzie dokładnie widziało, co robisz i zareaguje odpowiednio

Intel nie ma wątpliwości, Wi-Fi 8 będzie miał inny priorytet

Carlos Cordeiro, dyrektor ds. technologii bezprzewodowej w Intelu, zapowiada, że choć firma zawsze skupiała się na tym, jak uczynić Wi-Fi szybszym. W przypadku Wi-Fi 8 to się zmieni. Nowy standard nie będzie wprowadzać wyższych teoretycznych prędkości ani szerszych kanałów transmisji. Zamiast tego będzie oferować inteligentne dostosowanie do lokalnych warunków.

Dalsza część tekstu pod wideo

Kluczowym ulepszeniem jest możliwość osiągnięcia wyższych prędkości transmisji na danym zasięgu. Oznaczać ma to radykalny wzrost stabilności połączenia i lepszą penetrację sygnału w miejscach, które były do tej pory trudno dostępne dla Wi-Fi.

No nie mogli odpuścić do tego AI...

Intel pozycjonuje Wi-Fi 8 jako "technologię łącznościową dla ery sztucznej inteligencji". W przyszłości wszyscy będą mieć dostęp do ogromnych zasobów obliczeniowych i pamięci masowej dostępnych przez sieć. Dlatego właśnie bezprzewodowe połączenie nie może stać się wąskim gardłem w dostępie do tych zasobów.

Wi-Fi 8 ma zapewnić wysoki poziom wydajności, ale przede wszystkim niezawodność, niskie opóźnienia i inteligentne działanie. W sieciach kampusowych — takich jak uniwersytety czy biurowce — kluczową rolę pełnią przejścia między punktami dostępu i koegzystencja urządzeń. Aktualnie roaming z jednego punktu dostępu na inny zajmuje dziesiątki milisekund.

Wi-Fi 8 wprowadzi "bezprzerwowy roaming" - negocjacje będą przebiegać na poziomie technologii Wi-Fi, co umożliwi zmianę w ciągu zaledwie kilku milisekund bez utraty pakietów danych. Oznacza to, że podczas rozmowy przez Wi-Fi możesz bezproblemowo przechodzić między punktami dostępu.

Sprzętowo też trochę się zmienia

Wi-Fi 8 wprowadzi lepsze schematy modulacji i kodowania (MCS). Dotychczas, jeśli urządzenie obsługiwało wiele strumieni przestrzennych (MIMO), wszystkie używały tego samego schematu kodowania. Nowy standard pozwala każdemu strumieniowi używać optymalnego kodowania dla jego warunków. Słabszy sygnał będzie transmitowany w bardziej odporny sposób, podczas gdy inne strumienie będą zoptymalizowane pod kątem szybkości.

Poprawa korekcji błędów następować będzie dzięki kodom LDPC (Low-Density Parity Check) o dwukrotnie większej długości niż w Wi-Fi 7, co zmniejszy liczbę retransmisji i umożliwi połączenia na większych odległościach.

Wielokrotne punkty dostępu będą mogły współpracować, aby zoptymalizować transmisje i uniknąć jednoczesnego nadawania na tym samym kanale. W sieciach korporacyjnych dwa punkty dostępu mogą na zmianę transmitować co milisekundę, unikając kolizji.

Wi-Fi 8 będzie widziało, gdzie jesteś i co robisz

Ciekawą funkcjonalnością będzie także możliwość wykrywania otoczenia za pomocą fal radiowych emitowanych przez urządzenia. Wi-Fi 8 będzie w stanie określić odległość do pobliskich urządzeń, kierunek, a nawet wykrywać obecność ludzi i gesty.

Wyobraź sobie scenariusz: pracujesz na laptopie podczas spotkania Teams i się podnosisz. Zarówno laptop, jak i telefon automatycznie stwierdzą, że się oddalasz, i sesja Teams automatycznie przejdzie na telefon. Gdy wrócisz do biurka, sesja wróci do laptopa. Możliwe będą również automatyczne włączanie komputera, gdy się do niego zbliżysz, czy jego blokowanie, gdy się oddalasz.

Wi-Fi 8 będzie wstecznie kompatybilny z urządzeniami Wi-Fi 5, 6 i 7, choć bez nowych funkcji. Producent chipów Broadcom już ogłosił portfolio czipów Wi-Fi 8, jednak Intel czeka na certyfikację, która gwarantuje minimalny poziom interoperacyjności. Pierwsze konsumenckie urządzenia ze wsparciem Wi-Fi 8 to kwestia raczej lat niż miesięcy.