In Win Chopin MAX to miniaturowa, przewiewna obudowa z zasilaczem
Składasz nowy zestaw komputerowy? Chcesz by zajmował jak najmniej miejsca, ale przy tym był wydajny, cichy i chłodny? Rozwiązaniem jest In Win Chopin MAX!

Kiedyś była moda na duże zestawy komputerowe. Powód? Najwięksi entuzjaści często wykorzystywali dodatkowe karty rozszerzeń jak dyski półprzewodnikowe ze złączem PCI Express czy karty dźwiękowe. Co zamożniejsi użytkownicy parowali też ze sobą dwie, trzy czy nawet cztery karty graficzne naraz w SLI.
In Win Chopin MAX dostał więcej miejsca na chłodzenie CPU
Aktualnie wszystkie z wymienionych to zew przeszłości. Nawet duże, 3,5-calowe dyski talerzowe odeszły do lamusa i zastąpione zostały przez SSD 2,5" lub SSD M.2. Tym samym przeciętny zestaw komputerowy może być dużo mniejszy. Jeśli Ty planujesz złożenie małego PC to In Win ma coś dla Ciebie.



In Win Chopin MAX to nieco powiększona, ale dobrze znana fanom Small Form Factor konstrukcja. Ma ona teraz wymiary 88 x 218 x 244 milimetrów przy wadze 2,2 kilogramów. Całość wykonano ze stali SECC oraz aluminium. W środku zamontować możemy wyłącznie płyty główne w formacie mITX.
Nowy Chopin względem oryginału jest nieco szerszy (lub wyższy - zależy od orientacji). Tym samym można tutaj zamontować większe układy chłodzenia procesora o wysokości do 54, zamiast dotychczasowych 43 milimetrów. To zapewnia pełną zgodność z fabrycznymi coolerami od Intela i AMD.
Dodatkowo odświeżono panel I/O i doposażono go w złącze USB 3.2 Gen 2 typu C (20 Gbps), a prócz tego użytkownik ma do dyspozycji dwa USB 3.2 Gen 1 typu A, dwa złącza audio i przycisk Power.
In Win Chopin MAX dostępny będzie w trzech wersjach kolorystycznych - czarnej, grafitowej i srebrnej. Wszystkie z dołączonym porządnym zasilaczem o mocy 200 W z certyfikatem 80 PLUS Gold. Sugerowana cena nie została zdradzona, ale należy zakładać okolice 550 złotych.