Numer 112 niedostępny. Koncertowa wtopa samorządów
Wszyscy znamy efekt sylwestra, gdy w popularnych miejscowościach turystycznych sieci komórkowe nie wytrzymują ogromnego ruchu. W wielu miejscowościach turystycznych problem ten występuje nie przez jedną noc, a przez cały sezon – alarmuje ekspert Instytutu Łączności w felietonie z cyklu #PowiedzSprawdzam.

W Krynicy Morskiej sieci komórkowe działają tak słabo, że pojawił się nawet problem z dodzwonieniem się na numer alarmowy 112. To skutek najazdu turystów, ale przede wszystkim – decyzji lokalnych władz. To samo może wydarzyć się także w innych miastach. Dlaczego tak jest, wyjaśnia Michał Połzun, ekspert od systemów łączności bezprzewodowej, związany z Instytutem Łączności.
Krynica Morska – ratownicy nie mogą się dodzwonić na 112
Kilka dni temu media donosiły o problemach z zasięgiem w Krynicy Morskiej. W tym popularnym kurorcie ratownicy i plażowicze bezskutecznie próbują złapać sygnał, nie można się nawet dodzwonić na 112. W efekcie akcje ratownicze są bardzo utrudnione.



Michał Połzun wskazuje, co jest przyczyną takiej sytuacji. Zasięg w Krynicy Morskiej pogorszył się od czasu, kiedy w 2019 roku zdemontowano należący do Urzędu Morskiego maszt radiowy, wraz z działającymi na nim antenami stacji bazowych.
Od tego też momentu trwają próby poprawienia tej sytuacji. Próby, albo raczej „próby”, bo z jednej strony władze miasta chciałyby lepszego zasięgu dla turystów, a z drugiej strony inwestycje operatorów napotykają mur już na wstępnym etapie ich planowania
– wyjaśnia Michał Połzun.
Ekspert wymienia dwie biurokratyczne przeszkody. Pierwsza z nich to Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego, a druga to działania konserwatorska zabytków. Bez realnego wsparcia ze strony Urzędu Miasta w pozyskaniu odpowiedniej nieruchomości zasięg się nie polepszy.
Krynica Morska nie jest jednak wyjątkiem. Podobne sytuacje mają miejsce w rejonie Słowińskiego Parku Narodowego czy w Krakowie. Tam władze miasta i podległych mu spółek wypowiadają albo nie przedłużają umów dzierżawy pod istniejące maszty.
🏖️Morza szum,0⃣masztów #telko. Spokój. Wrzucić kilka zdjęć Juniora na insta i można wrócić do "plażingu". Jak nie ma zasięgu? A 112 działa?
— Instytut Łączności (@IL_PIB) June 25, 2022
Nie zawsze. #PowiedzSprawdzam i dowiedz się, dlaczego w Krynicy Morskiej może być problem z wezwaniem 112 👉 https://t.co/EWXygzyahk#3_4PEM pic.twitter.com/SprLww6IPg
Skąd się biorą problemy z zasięgiem w miejscowościach turystycznych?
Ekspert Instytutu Łączności przekonuje, że w większości przypadków problemy z zasięgiem wynikają z odległości terminala od stacji bazowej oraz z ograniczeń pojemności sieci. W pierwszym przypadku sygnał z naszego telefonu nie jest w stanie skutecznie i czytelnie dotrzeć do odbiornika stacji bazowej, zostać przetworzony i przesłany dalej do rozmówcy.
Osobny problem to ograniczenie pojemności. Każda stacja bazowa, niezależnie od technologii, w jakiej pracuje, z 5G włącznie, jest w stanie obsłużyć skończoną liczbę połączeń jednocześnie, w tym także połączeń transmisji danych. Średnio stacja bazowa przenosi 30 jednoczesnych połączeń głosowych i 60 jednoczesnych sesji transmisji danych. Te średnie liczby ulegają zwiększeniu poprzez mechanizmy optymalizacji ruchu, sytuację polepsza również wprowadzenie 5G, gdzie liczba jednoczesnych sesji też rośnie.
Trochę inaczej sprawa wygląda z numerem 112. Otrzymuje on najwyższy priorytet – takie połączenie będzie zrealizowane, nawet jeśli stacja bazowa jest zapchana. Jednak nie zostanie nawiązane w sytuacji, w jakiej doszło w Krynicy – gdy telefon jest na tyle daleko od stacji bazowej, że nie może nawiązać z nią połączenia.
Zdaniem Michała Połzuna wiele tego typu sytuacji nigdy nie miałoby miejsca, gdyby włodarze miast i miasteczek zrozumieli, jak ważny dla wszystkich jest nieprzerwany i nieograniczony dostęp do usług telekomunikacyjnych.
Gdyby zrozumieli, że obecność masztu w ich mieście nie ogranicza możliwości, tylko je tworzy. Gdyby zrozumieli, że obecność masztu nie spowoduje depopulacji ich wyborców, a niektórym z nich może uratować życie, bo dzięki niemu będzie można się szybko dodzwonić na numer alarmowy i wezwać pomoc
– wylicza ekspert.
Pełna treść felietonu na stronie: https://www.gov.pl/web/5g/powiedzsprawdzam-i-dowiedz-sie-dlaczego-krynica-morska-ale-nie-tylko-ma-bardzo-chory-zasieg.