Nadchodzi Nokia 8.2 5G. Premiera 19 marca niemal pewna

Pisaliśmy wcześniej o problemach Nokii, które miałyby ujawniać się pod płaszczykiem zmiany na stanowisku CEO legendarnej firmy. Nie oznacza to jednak, że Nokia zwalnia tempo w rozwijaniu własnego portfolio: 19 marca zobaczymy najprawdopodobniej Nokię 8.2. A może jeszcze jakiś sprzęt? 

Jakub Szczęsny (jszczesny)
1
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Nadchodzi Nokia 8.2 5G. Premiera 19 marca niemal pewna
Dalsza część tekstu pod wideo

Nokia mogła zaprezentować model 8.2 już w trakcie targów MWC 2020 w Barcelonie. Jedyny problem jest taki, że te... nie odbyły się z powodu epidemii koronawirusa z Wuhan. Współpracując z HMD Global w zakresie produkcji i promocji swoich telefonów komórkowych, ujawniono, że w Londynie, 19 marca odbędzie się impreza premierowa, na której zaprezentowany zostanie telefon Nokia 8.2 - wyczekiwany następca 8.1. Podobnie jak poprzednik, nowe urządzenie będzie reprezentować średnią-wyższą półkę sprzedażową. 

Co bardzo istotne, prawdopodobnie będzie to telefon komórkowy wspierający łączność 5G. Mówi się dodatkowo, że ze względu na obecność modemu nowej technologii łączności, urządzenie będzie reklamowane jako "Nokia 8.3", jednak nie zostało to dotychczas nigdzie potwierdzone. Najprawdopodobniej, tajemnicę nazewnictwa modelu poznamy dopiero 19 marca. Czego można się spodziewać? Procesora Snapdragon 765, 8 GB pamięci RAM oraz 256 GB przestrzeni na dane. Ponadto, czysty Android 10. To będzie naprawdę ciekawa propozycja w kręgu urządzeń ze średniej półki. 

Nadchodzi Nokia 8.2 5G. Premiera 19 marca niemal pewna

Mobilni fotografowie nie będą zawiedzeni

Na pokładzie ma się zaawansowany system fotograficzny oraz 64-megapikselowa kamera do selfie. Czytnik odcisków palców ma zostać umieszczony na tylnej części obudowy. Cena? Niestety dość wysoka - nawet 495 euro w Europie. 

Nie będzie to jednak jedyna premiera w Londynie. Bardzo możliwe, że zobaczymy takie konstrukcje jak Nokia 5.2 (5.3) oraz Nokia 1.3 z MediaTekiem. Te urządzenia mają być wycenione już znacznie korzystniej, a to oznacza, że klienci mniej skorzy do wydawania dużych pieniędzy na smartfon również będą zadowoleni.