Genialny smartfon za 999 zł. I nie potrzebujesz już flagowca

Jako posiadacz tego smartfona i iPhone 16 śmiało mogę powiedzieć, że w niemal niczym mu nie ustępuje.

Paweł Maretycz (Maniiiek)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Telepolis.pl
Genialny smartfon za 999 zł. I nie potrzebujesz już flagowca

Mowa tu rzecz jasna o Motoroli Edge 50 Neo, która jest obecnie dostępna w promocji za jedyne 999 zł. I to z dużym naciskiem na słowo jedyne, ponieważ jest to sprzęt, który pod niemal każdym względem podważa sens wydawania większej kwoty na smartfona.

Dalsza część tekstu pod wideo

Motorola Edge 50 Neo

Na co dzień używam dwóch telefonów: rzeczonej Motoroli i iPhone. Owszem, mógłbym umieścić dwa moje numery w jednym urządzeniu, ale chcę być ciągle oswojony zarówno z Androidem, jak i iOS. Oczywiście, z racji MacBooka i iPada, oraz zauważalnie lepszego aparatu to iPhone jest moim głównym urządzeniem. Jednak tu jego przewagi się kończą, a zaczyna niezwykle wyrównana walka. 

Oczywiście to nie tak, że aparat w Motoroli jest zły. To solidne 50 Mpix. Pod pewnym względami, jak 3-krotny zoom optyczny na matrycy 10 Mpix, jest nawet lepszy. Jednak zdjęcia nocne i ogólna jakość zdjęć przemawiają na korzyść produktu Apple. Mimo to zdjęcia z Edge 50 Neo są naprawdę ładne i jeśli nie pracujecie z grafiką ani nie kadrujecie obrazu, to dla większości z Was będą więcej, niż wystarczające. 

Kolejną kwestią, gdzie widać znaczne różnice jest wydajność.... w testach syntetycznych. Tam Apple A18 miażdży układ MediaTek Dimensity 7300 wspierany przez 12 GB RAM. Tylko... co z tego, skoro na co dzień obydwa urządzenia działają równie żwawo? Jeśli ktoś nie gra w wybitnie wymagające gry na swoim smartfonie lub nie bawi się w montaż filmów na malutkim ekranie, to nawet tego nie odczuje.

Ekran? Mamy 6,1-calowy, 60 Hz OLED z iPhone kontra 6,4-calowy 120 Hz POLED z Motoroli. I chociaż Applowska kalibracja kolorów bardziej przypadła mi do gustu, co jest przecież kwestią indywidualną, tak różnic w płynności na rzecz Motoroli zanegować nie potrafię. Potrafię za to stwierdzić, że w przypadku Motoroli mówimy o cenie 999 zł za wariant 512 GB, natomiast w przypadku iPhone 16 512 GB trzeba przed tym postawić jeszcze czwórkę z przodu. 

Dodatkowo obydwa urządzenia oferują pyłoszczelność i wodoszczelność w ramach normy IP68, mają na pokładzie NFC wspierające zbliżeniowe płatności i działają podobnie na baterii, czyli 1-2 dni. Przyznam się więc bez bicia, że gdyby nie to, że zamknąłem się w ekosystemie Apple, to w sytuacji, w której miałbym kilka tysięcy złotych i nie miał żadnego smartfona, to wybrałbym Motorolę Edge 50 Neo za 999 zł. Smartfon ten w swojej cenie jest po prostu genialny.