GeForce RTX 50 nie będą miały znanego problemu poprzedniej generacji
Karty graficzne GeForce RTX 50 ma ominąć znany problem poprzedniej generacji. Zadbali o to NVIDIA i producenci.

Wszyscy pamiętamy początkowe problemy kart graficznych GeForce RTX 40. Mowa oczywiście o topiących się portach zasilania. Z czasem okazało się, że sprawa została mocno wyolbrzymiona, dotyczyła głównie modeli RTX 4090, a winni byli sami użytkownicy (w większości).
Jednak w oczach wielu osób była to ogromna wpadka NVIDII. W przypadku serii RTX 50 nie ma się już powtórzyć.


GeForce RTX 50 z usprawnionymi złączami
Rozwiązaniem problemów kart graficznych z serii GeForce RTX 40 okazała się zmiana złącza zasilania. Wersja 12VHPWR została zastąpiona przez 12V-2×6. Przede wszystkim skrócono tzw. piny kontaktowe, co przełożyło się na większe bezpieczeństwo i niższe temperatury, nawet w przypadku nieprawidłowego wpięcia wtyczki. NVIDIA zapewnia, że od 2 lat nie dostała żadnych skarg, związanych z topiącymi się złączami zasilania.
Pomimo tego niektórzy producenci postawili na dodatkowe środki bezpieczeństwa. Co prawda wszystkie karty graficzne GeForce RTX 50 są wyposażone w ulepszone złącze 12V-2×6, ale przezorny zawsze ubezpieczony. Dlatego też modele firmy MSI będą wyposażone w przewód zasilający z żółtą końcówką. Co to daje?
Sprawa jest tutaj prosta. Jeśli po podłączeniu zasilania nadal widzisz żółty kolor, to znaczy, że wtyczka nie została poprawnie wpięta. Kolorowa końcówka powinna być całkowicie schowana. Tylko wtedy użytkownicy mają pewność, że instalacja i podłączenie zostały przeprowadzone poprawnie.