Te tablety mają ekran e-ink, na którym możesz oglądać filmy

Ekrany e-ink mimo swoich licznych zalet mają dwie istotne wady. Jedną z nich jest brak kolorów, lub bardzo sprane barwy. Drugą niezwykle powolne odświeżanie ekranu. Ta jednak odchodzi już w niepamięć.

Paweł Maretycz (Maniiiek)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Te tablety mają ekran e-ink, na którym możesz oglądać filmy

Tablet z ekranem e-ink jest zwykle przedstawiany jako czytnik e-booków. Z prostej przyczyny: oglądanie filmów na nich to droga przez mękę. Nawet czytanie stron internetowych nie jest tu zbyt wygodne, ponieważ to zakłada przewijanie tekstu, a nie przewracanie stron. Tu jednak możemy mówić o pełnoprawnym tablecie, chociaż czarnobiałym. Coś, an czym można przeglądać wygodnie sieć, grać w gry inne, niż szachy, lub krzyżówki, a nawet oglądać filmy. A to dlatego, że najnowsze tablety Dasung Not-eReader 078 i Not-eReader 103 oferują ekrany e-ink o odświeżaniu na poziomie 50 Hz.

Dalsza część tekstu pod wideo

Dasung Not-eReader 078 i Not-eReader 103 z ekranem 50 Hz

Oczywiście warto się liczyć z tym, że wiąże się to ze smużeniem, oraz znacznie większym zużyciem energii, niż w przeciętnym panelu e-ink, który reaguje dopiero wtedy, kiedy przewracamy kartki. Miejmy nadzieję, że jest ona zmienna, bo inaczej mocno tracimy na energooszczędności urządzeń. Jeśli chodzi o specyfikacje urządzeń, to istnieje kilka jej wersji, zupełnie się od siebie różniących. Dlatego też nie widzę sensu, żeby powoływać się na wzajemnie przeczące sobie plotki. 

Pewna jest za to rozdzielczość obydwu ekranów wynosząca 1872 × 1404 pikseli, oraz to, że urządzenia te mają odpowiednio 7,8 i 10,3-calowe przekątne, a w zestawie dostajemy rysik z 4096 punktami nacisku.