Marzysz o składanym iPhonie? Lepiej już zacznij odkładać kasę

Apple pracuje nad składanym iPhonem. Chociaż firma z Cupertino jest na tym polu daleko za konkurencją, to smartfon prawdopodobnie okaże się hitem. Największym jego problemem może być cena.

Damian Jaroszewski (NeR1o)
3
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Marzysz o składanym iPhonie? Lepiej już zacznij odkładać kasę

Nie od dzisiaj wiadomo, że Apple pracuje nad składanym smartfonem. To segment, którego ogryzek nie może dłużej ignorować. Konkurencja jest daleko z przodu i czas zgarnąć swoją część tego tortu. Tylko czy użytkownicy będą w stanie pogodzić się z prawdopodobnie wysoką ceną urządzenia?

Dalsza część tekstu pod wideo

Jak drogi będzie składany iPhone?

Swoje zdanie na ten temat przekazała firma maklerska Jefferies, która w piątek obniżyła rating Apple z powodu zbyt nierealistycznych oczekiwań względem przyszłych iPhone'ów. Wpływ na to ma wysoka wycena firmy i świetna sprzedaż tegorocznych modeli smartfonów. Jednak zdaniem ekspertów nakręca to spiralę zbyt dużych wymagań względem kolejnej generacji telefonów, w tym modelu składanego.

Zdaniem Jefferies jednym z najważniejszych czynników, który znacząco ograniczy popyt na składanego iPhone'a, będzie jego cena. Firma spodziewa się wyceny na poziomie około 2 tys. dolarów, co odpowiadałoby początkowej kwocie za Samsunga Galaxy Z Fold 7. Pomimo tego ma to być czynnik odstraszający dla większości potencjalnych konsumentów, którzy nie będą w stanie przełknąć aż tak wysokiej ceny.

Jefferies kieruje się tutaj starym powiedzeniem z Wall Street: "Kupuj plotki i sprzedawaj wiadomości". Oznacza to, że wysokie zainteresowanie i oczekiwania względem składanego iPhone'a windują ceny Apple w górę. Natomiast po premierze należy spodziewać się niższej wyceny akcji, spowodowanej chęcią realizacji zysków i sprzedażą akcji. Długoterminowo może nie być to najlepsza inwestycja.