Podsumowania Google "zawaliły". AI fałszywie oskarżyło muzyka

Można by pokusić się o stwierdzenie, że nie trzeba nam już złośliwych krytyków muzycznych, skoro mamy sztuczną inteligencję. Skrzypek Ashley MacIsaac padł ofiarą dezinformacji, po tym jak system sztucznej inteligencji Google błędnie określił go jako przestępcę seksualnego. 

Anna Kopeć (AnnaKo)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Podsumowania Google "zawaliły". AI fałszywie oskarżyło muzyka

Podsumowania AI Google mogą się mylić

Zgodnie z informacjami, które podał dziennik The Globe and Mail, organizatorzy, odwołali nawet zbliżający się występ MacIsaac'a po tym, jak wyszukiwarka błędnie określiła go mianem przestępcy seksualnego. Kiedy sytuacja się wyjaśniła, przeproszono muzyka i obiecano ponownie powitać w swoim gronie.

Dalsza część tekstu pod wideo

Cała ta dezinformacja była wynikiem jednego z podsumowań sztucznej inteligencji Google'a - krótkich streszczeń, które od jakiegoś czasu Google umieszcza nad wszystkimi innymi wynikami wyszukiwania. System niefortunnie połączył biografię muzyka z biografią innej osoby o tym samym imieniu i nazwisku. 

Google zawaliło sprawę i naraziło mnie na niebezpieczeństwo. Ludzie powinni sprawdzać swoją obecność w sieci, aby upewnić się, czy nie pojawia się tam też nazwisko innej osoby.

powiedział muzyk Ashley MacIsaac w rozmowie z The Globe and Mail. 

Oczywiście, po zgłoszonym incydencie, Google natychmiast zaktualizowało przegląd AI na temat muzyka. Choć ten ma nadal obawy, że tego typu sytuacja stawia go jako artystę koncertowego w dość niefortunnej sytuacji. Nie wiadomo bowiem ilu innych organizatorów imprez zrezygnowało z jego zatrudnienia z powodu tego typu oskarżenia, a ilu widzów mogło w to uwierzyć, zanim nastąpiła korekta. Utrata reputacji jest trudniejsza do naprawienia niż jakikolwiek inny system. Ale jak widać, musimy się i do tego przyzwyczajać.