ChatGPT z wyczekiwaną nowością. OpenAI pozazdrościło Google

Właśnie w ten sposób działa zdrowa konkurencja - szybkim rozwojem i walką o klienta. Od teraz obrazki z popularnego czatbota będą jeszcze lepiej wyglądać.

Przemysław Banasiak (Yokai)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
ChatGPT z wyczekiwaną nowością. OpenAI pozazdrościło Google

OpenAI wprowadziło właśnie nowe rozwiązanie do ChatGPT. Mowa o ulepszonym modelu do generowania obrazów, który nazywa się GPT Image 1.5. Ma być on odpowiedzią na Nano Banana wydane niedawno przez Google. Co najważniejsze, wyniki dostajemy nawet 4x szybciej.

Dalsza część tekstu pod wideo

To już nie zwykły generator, a precyzyjny edytor

Zmiany w obrazie są realizowane z większą precyzją w oparciu o instrukcje użytkownika. Narzędzie potrafi też utrzymać integralność kluczowych elementów, takich jak oświetlenie, kompozycja czy wygląd postaci, podczas dokonywania kolejnych edycji. Pozwala to np. na łatwą zmianę fryzury czy ubioru na naszych zdjęciach. Model radzi sobie również lepiej z wiernym odwzorowaniem tekstu, co dotychczas było piętą achillesową AI.

Dostosowano również interfejs użytkownika, dodając na belce po lewe stronie zakładkę "Obrazy". Nie tylko pozwala ona na szybkie znalezienie wcześniejszych grafik bez konieczności ręcznego przeszukiwania rozmów, ale również dostajemy tam gotowe filtry, popularne prompty oraz inspiracje. Nie trzeba więc się rozpisywać dla ciekawych efektów.

GPT Image 1.5 jest już dostępne dla wszystkich użytkowników - darmowych i płacących. Obrazy można generować z poziomu strony WWW, aplikacji mobilnej, jak i API. Zdaniem OpenAI to nie tylko rozwiązanie dla konsumentów, ale również narzędzie dla firm. Szczegółowe porównanie efektów starego i nowego rozwiązania dostępne jest TUTAJ.