OnePlus 15R już jest. Prawie flagowiec trochę zyskał, trochę stracił

Zgodnie z zapowiedziami OnePlus zaprezentował smartfon OnePlus 15R, czyli model prawie flagowy i tańszą alternatywę dla topowej piętnastki. Smartfon kusi obiecującymi parametrami, a producent zapowiada atrakcyjną ofertę na start. Sprzedaż w Polsce ruszy jednak dopiero od stycznia.

Mieszko Zagańczyk (Mieszko)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
OnePlus 15R już jest. Prawie flagowiec trochę zyskał, trochę stracił

OnePlus 15R zadebiutował jako smartfon z wysokiej, chociaż nie flagowej półki. Producent podkreśla dużą wydajność, która powinna także zainteresować graczy, bogaty zestaw funkcji AI oraz ogromny akumulator, jakiego jeszcze nie miał żaden smartfon marki. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Stylistycznie OnePlus 15R nawiązuje do modelu OnePlus 15, ma bardzo podobny kształt, choć większy ekran, ale za to mniejszy moduł aparatów. Obudowa dostępna w kolorach czarnym Charcoal Black i miętowym Mint Breeze została wykończona gładkim w dotyku szkłem, ma aluminiową ramkę, a cały smartfon może pochwalić się aż czterema certyfikatami odporności: IP66, IP68, IP69 oraz IP69K. Oznacza to ochronę nie tylko przed pyłem i zanurzeniem w wodzie na głębokość do 1,5 metra przez 30 minut, ale również przed strumieniami wody pod wysokim ciśnieniem, nawet o temperaturze do 80°C. Całość ma grubość 8,3 mm i waży do 215 g.

OnePlus 15R już jest. Prawie flagowiec trochę zyskał, trochę stracił

Na froncie znajduje się ekran LTPS AMOLED o przekątnej 6,83 cala i rozdzielczości 1.5K, z adaptacyjnym odświeżaniem do 165 Hz, co w połączeniu z błyskawiczną detekcją dotyku na poziomie 3200 Hz, dzięki nowemu chipowi Touch Response, ma dać użytkownikom przewagę w grach. Telefon pozwala także na osiągnięcie odświeżania obrazu 144 Hz, ale ta i najwyższa wartość dostępne są tylko w wybranych tytułach. Zabezpieczeniem wyświetlacza jest szkło Corning Gorilla Glass 7i.

OnePlus 15R już jest. Prawie flagowiec trochę zyskał, trochę stracił

Sercem OnePlus 15R jest nowy układ Snapdragon 8 Gen 5, który według producenta oferuje o 36% wyższą wydajność CPU i o 11% lepszą GPU w porównaniu do poprzednika. OnePlus zoptymalizował jego działanie za pomocą autorskiego oprogramowania OnePlus CPU Scheduler, które priorytetyzuje zadania związane z grami, kierując je do rdzeni o najwyższej mocy. Uzupełnieniem jest 12 GB pamięci RAM w standardzie LPDDR5X Ultra oraz 256 GB pamięci masowej UFS 4.1. Zaawansowany system chłodzenia Cryo Velocity obejmuje komorę parową o powierzchni 5704 mm², wykorzystuje aerożel do izolacji cieplnej ekranu oraz grafitową warstwę na tylnej obudowie, by skutecznie rozpraszać ciepło.

OnePlus 15R już jest. Prawie flagowiec trochę zyskał, trochę stracił

Smartfon obsługuje sieci 5G, standard eSIM, Wi-Fi 7, ma także dedykowany chip Wi-Fi, który inteligentnie zarządza połączeniem, gwarantując jego stabilność nawet przy fizycznych przeszkodach, takich jak ściany. Z akcesoriami OnePlus 15R łączy się za pomocą Bluetooth 6.0 z Low Energy, wspierając przy tym bogaty zestaw kodeków audio, w tym LDAC, aptX HD oraz LHDC 5.0. Niestety, port USB-C obsługuje tylko standard USB 2.0. Smartfon ma również zaawansowany system pozycjonowania obsługujący dwuzakresowy GPS (L1+L5), a także GLONASS, Galileo, BDS i QZSS.

Możliwości fotograficzne nie są główną cechą tego modelu, a układ aparatów jest skromniejszy niż w poprzedniku OnePlus 13R, jednak producent przekonuje, że możliwości telefonu zostały znacząco ulepszone dzięki nowemu silnikowi obliczeniowemu DetailMax Engine. To samo rozwiązanie znamy już z OnePlus 15.

Główny aparat to matryca Sony IMX906 o rozdzielczości 50 Mpix z optyczną stabilizacją obrazu (OIS), wspierana przez aparat ultraszerokokątny 8 Mpix, zabrakło za to aparatu z teleobiektywem, który miał OnePlus 13R. Z przodu znajduje się aparat 32 Mpix do selfie z autofokusem. Mocnym atutem jest nagrywania wideo w jakości 4K przy 120 klatkach na sekundę z technologią mapowania tonów w czasie rzeczywistym.

OnePlus 15R już jest. Prawie flagowiec trochę zyskał, trochę stracił

Wspierający aparaty silnik DetailMax Engine składa się z trzech kluczowych rozwiązań. Pierwsze to Ultra Clear Mode do zdjęć dziennych, które podwaja rozdzielczość, zachowując szczegóły. Drugie to Clear Burst, które dzięki technologii podwójnej ekspozycji redukuje rozmycia w zdjęciach seryjnych. Z kolei Clear Night Engine do fotografii nocnej wykonuje jednocześnie zdjęcia z krótką i długą ekspozycją, eliminując rozmycia i artefakty typowe dla innych metod. 

OnePlus 15R już jest. Prawie flagowiec trochę zyskał, trochę stracił

Smartfon pracuje pod kontrolą systemu OxygenOS 16 na Androidzie 16, wzbogaconego o liczne funkcje sztucznej inteligencji. Kluczową nowością jest integracja autorskiego narzędzia Plus Mind z asystentem Google Gemini. Pozwala to na zapisywanie informacji z ekranu jednym gestem, a następnie Gemini może analizować te osobiste notatki w połączeniu z danymi z internetu, by dostarczać spersonalizowane rekomendacje. Inne narzędzia AI to AI Writer do redagowania i streszczania tekstów, AI Recorder do transkrypcji spotkań z rozróżnianiem mówców, AI Portrait Glow do inteligentnej korekty oświetlenia na portretach czy AI Scan do tworzenia czystych dokumentów PDF ze zdjęć. 

OnePlus 15R już jest. Prawie flagowiec trochę zyskał, trochę stracił

Producent zapewnia długie wsparcie, obiecując cztery lata aktualizacji Androida i sześć lat aktualizacji zabezpieczeń.

Sekcja zasilania to niewątpliwie jeden z mocniejszych atutów telefonu. OnePlus 15R wyróżnia się potężnym akumulatorem o pojemności aż 7400 mAh, wykonanym w technologii Silicon Nanostack. Smartfon wspiera szybkie ładowanie 80 W SUPERVOOC, a bateria jest przystosowana do pracy w temperaturach nawet do minus 20 stopni Celsjusza. Zabrakło jednak ładowania bezprzewodowego.

OnePlus 15R już jest. Prawie flagowiec trochę zyskał, trochę stracił

OnePlus 15R wejdzie do sprzedaży w Polsce dopiero 22 stycznia. Wiadomo, że na start będzie dobra oferta, ale jej szczegóły poznamy w późniejszym terminie.