Uważajcie na choinki. W nich może czaić się śmierć i cierpienie

Choinki wydają się niegroźnym symbolem świąt. Owszem, można się pokuć igłami, a 20-letnie, wielokrotnie łatane lampki ze sparciałą izolacją to przepis na domowy pożar. Jednak jeśli zadbamy o te aspekty, to powinniśmy być bezpieczni. Jednak ten rok niesie ze sobą poważne zagrożenie. 

Paweł Maretycz (Maniiiek)
5
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Uważajcie na choinki. W nich może czaić się śmierć i cierpienie

Kleszcze na choinkach

Tym zagrożeniem jest jedno z najniebezpieczniejszych stworzeń żyjących w Polsce: kleszcz. Pajęczaki te zwykle nie stanowią zagrożenia zimą. Jednak grudzień w tym roku przypomina raczej późną jesień.

Dalsza część tekstu pod wideo

Grudniowa anomalia pogodowa w postaci wysokich - jak na ten miesiąc - temperatur, sięgających 10°C, to niestety świetna temperatura dla kleszczy, które wciąż są aktywne. Może się więc zdarzyć, że wraz z zakupioną choinką przyniesiemy do domu kleszcza.

 — powiedziała PAP dr inż. Anna Wierzbicka.

Skąd jednak kleszcze na choinkach? 

W końcu zwierzęta te występują głównie w wysokich trawach, przy ścieżkach wydeptanych przez zwierzęta, a nie na drzewach? No cóż, ten pogląd tylko częściowo jest prawdziwy. Kleszcza można znaleźć wszędzie tam, gdzie ma on realną okazję dobrać się do żywiciela. 

Natomiast w lasach iglastych występują sarny i jelenie. Zwierzęta na tyle wysokie, że zaatakowanie ich z niskiej gałęzi to dobra strategia, zwłaszcza, że traw zbyt wiele tam nie ma. Oznacza to, że na żywych choinkach może czaić się ten przenoszący niebezpiecznie choroby pajęczak. 

Jak się zabezpieczyć?

Istnieją dwie metody, które pomogą nam na zmniejszenie ryzyka sprowadzenia kleszcza do domu. Przede wszystkim należy unikać choinek zapakowanych w siatkę. Z tych kleszcz nie ma jak uciec przed jej rozpakowaniem. Można także potrząsnąć choinką przed wniesieniem jej do domu. Wtedy kleszcz powinien od niej odpaść. Oczywiście to może się wiązać z utratą części igieł.