mBank ostrzega: jeśli dostaniesz takiego SMS-a, to jest to oszustwo
mBank dba o bezpieczeństwo swoich klientów i zawsze na bieżąco ich ostrzega przed czyhającymi na nich niebezpieczeństwami. Niestety, wcale nie jest to łatwe zadanie, bowiem w sieci jest nadal pełno oszustów, którzy nieustannie zmieniają swoje metody działania.

Oszuści ciągle zmieniają swoje metody
Lepiej być zawsze na bieżąco. mBank po raz kolejny zwraca uwagę na oszustów podszywających się pod doradców inwestycyjnych, pracowników banku, funkcjonariuszy policji, rodzinę oraz znajomych.
Wszelkie stosowane przez nich manipulacje są jedynie po to, aby wyłudzić cenne dane, a w najgorszym wypadku - pieniądze.



Jak możemy się przed tym uchronić?
W dalszym ciągu jedna metoda jest najskuteczniejsza - zachowanie czujności i uważanie na osoby, które do nas dzwonią i twierdzą, że reprezentują instytucję państwową. Wiadomo jednak - łatwo powiedzieć, trudniej wcielić w czyn. Bank jednak stara się uczulić na tego typu przekręty i być może, nagłaśniając ten typ ataków, uda się ochronić więcej osób.
Wysyłają wiadomości SMS, by uwiarygodnić swój kontakt. Mówią o niebezpiecznej sytuacji na twoim koncie, np. o zmyślonej transakcji, zaciągniętym kredycie, wycieku danych lub tajnej operacji policyjnej. Będą nakłaniać cię do zrobienia przelewu lub wypłaty pieniędzy i przekazania ich na inne, rzekomo "bezpieczne konto". Wywierają presję, aby działać szybko.
mBank ostrzega - jeśli pracownik banku wysyła do nas SMS-a, aby potwierdzić swoją tożsamość, to jest to oszustwo. Nic więcej. Nie reaguj i nie brnij w to dalej.